1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Napięcia między Berlinem a Waszyngtonem. Tajne spotkanie tajnych służb

Anna Mierzwińska4 listopada 2013

Dzisiaj (4.11) w USA spotkają się szefowie niemieckich i amerykańskich służb specjalnych. Strona niemiecka chce rozmawiać o umowie antyszpiegowskiej dotyczącej współpracy między specsłużbami obu państw.

https://p.dw.com/p/1AB74
Bildnummer: 59982415 Datum: 03.07.2013 Copyright: imago/Christian Ohde Kopfhörer mit USA-Fahne auf einem Tisch, Symbolfoto Abhörskandal Prism Symbolfoto Abhörskandal USA xcb x0x 2013 quer Abhörprogramm Abhörprogramme Computerprogramm Computerprogramme Datensammlung Kontrolle NSA Prism Spionage Spionageprogramm Spionageprogramme Spähprogramm Spähprogramme Symbolbild Symbolbilder Symbolfoto Symbolfotos ausspähen kontrollieren online spionieren von Späh-Skandal Spähaktion Spähaktionen Abhörskandal Abhörskandale Abhör-Skandal abhören Kopfhörer mithören Zahlencode binär binärer Binärcode USA-Fahne US-Fahne Fahne Flagge 59982415 Date 03 07 2013 Copyright Imago Christian Ohde Headphones with USA Flag on a Table Symbolic image Wiretapping scandal Prism Symbolic image Wiretapping scandal USA x0x 2013 horizontal Computer program Computer programs Data collection Control NSA Prism Espionage Symbol image Symbol Pictures Symbolic image Icon photos Spying control Online Spy from Scandal Wiretapping scandal Interception Scandal Interception Headphones Listening Numeric code binary binary Binary code USA Flag U.S. Flag Flag Flag
Zdjęcie: imago/Christian Ohde

Spotkanie szefów tajnych służb jest odpowiednio tajne: niemiecka Federalna Służba Wywiadowcza (BND), odpowiedzialna za działalność wywiadowczą Niemiec za granicą, nie potwierdza nawet, że jej szef Gerhard Schindler jest w podróży. Ale źródła w Waszyngtonie zapewniają, że przedstawiciele BND i kontrwywiadu czyli Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV) spotkają się w poniedziałek z przedstawicielami amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).

Umowa antyszpiegowska

Szczegóły rozmów pozostają tajemnicą: wiadomo jedynie, że wizyta potrwa tylko dwa dni. Niemiecka delegacja chce wynegocjować tzw. umowę "no-spy", która miałaby określić, co i kogo będą mogły podsłuchiwać w przyszłości amerykańskie służby specjalne.

Zakładanie, że Amerykanie w przyszłości zrezygnują z działalności szpiegowskiej w Europie byłoby naiwne. Chodzi raczej o to, do jakich ustępstw skłonni byliby Amerykanie.

General Keith Alexander, director of the National Security Agency (NSA), commander of the US Cyber Command and chief of the Central Security Service testifies before the Senate Appropriations Committee on the agency's PRISM program, which tracks web traffic and US citizens' phone records, during a hearing on Capitol Hill in Washington, DC, June 12, 2013. AFP PHOTO / Saul LOEB (Photo credit should read SAUL LOEB/AFP/Getty Images)
Szef NSA Keith AlexanderZdjęcie: Saul Loeb/AFP/Getty Images

Jeśli wierzyć słowom szefa NSA, Keitha Alexandra, minione tygodnie przyniosły jednak pewną zmianę sposobu myślenia. Jak powiedział Alexander, "niektóre partnerstwa mają większą wartość niż zebrane dane".

Ale nadal pozostaje pytanie, czy telefony komórkowe szefów zaprzyjaźnionych rządów byłyby w przyszłości nietykalne i co z rozmowami innych polityków. Czy ambasady pozostałby na podsłuchu? I, nawet jeśli dane polityków byłyby odtąd bezpieczne, czy dane osób prywatnych będą dostępne?

Chodzi o szpiegostwo przemysłowe

Niemiecka delegacja ma, jak widać, do omówienia mnóstwo delikatnych kwestii. Ponadto nie należy zapominać, że niemieckie i amerykańskie specsłużby ściśle współpracują w celu wykrycia możliwych zamachów terrorystycznych.

Ponieważ jednak ani Niemcy, ani Francja, Brazylia czy Meksyk nie należą do głównych centrów działalności terrorystycznej, wielu ekspertów sądzi, że Amerykanom zależy przede wszystkim na szpiegostwie przemysłowym. Według magazynu "Der Spiegel", działalności takiej można by wyraźnie zakazać w ramach umowy antyszpiegowskiej. Umowa ta miałaby być przygotowana do końca roku. Rząd USA daje wyraźnie do zrozumienia, że jest gotów do współpracy. Amerykanie są otwarci na rozmowy i lepszą kooperację służb specjalnych - zadeklarowała rzeczniczka Białego Domu.

Dyplomatyczny kryzys

Niektórzy amerykańscy politycy sprawiają wrażenie zaskoczonych silnymi reakcjami z Niemiec. Dotąd Niemcy były uważane za partnera, na którym można polegać, który zawsze był gotów do współpracy. Ale okazało się, że podsłuchiwanie komórki kanclerz Angeli Merkel przez 10 lat przez amerykańskie służby specjalne, to za wiele dla nawet dla najwierniejszych sprzymierzeńców.

Teraz niemieccy dyplomaci obawiają się dalszej eskalacji napiętej sytuacji między dwoma krajami. Jeśli Niemcy zdecydowałyby się przesłuchać Edwarda Snowdena, czy wręcz udzielić mu azylu, nadszarpnęłoby to jeszcze bardziej relacje niemiecko-amerykańskie.

tagesschau.de / Anna Mierzwińska

red. odp. Bartosz Dudek