1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kontrowersyjny biskup u papieża. "Franciszek nie lubi księży-książąt"

Aleksandra Jarecka21 października 2013

Spotkanie biskupa Limburga Tebartz-van Elsta z papieżem Franciszkiem w poniedziałek (21.10) było krótkie i poprzedzało je wielkie napięcie. Szczegóły rozmowy nie są znane.

https://p.dw.com/p/1A3f1
ARCHIV - Franz-Peter Tebartz-van Elst, Bischof von Limburg (Hessen), steht am 03.12.2012 im Innenhof vor der Kapelle (l) des Bischofshauses auf dem Areal der alten Vikarie gegenüber dem Limburger Dom. Foto: Boris Roessler/dpa (zu dpa "Finanzaffäre um neuen Bischofssitz in Limburg zieht weitere Kreise" vom 08.10.2013) +++(c) dpa - Bildfunk+++
Biskup Tebartz van-Elst na dziedzińcu swojej nowej rezydencjiZdjęcie: picture-alliance/dpa

Ekipy telewizyjne, fotografowie i dziennikarze daremnie czekali przed wejściem do Watykanu. Biskup Limburga minął ich w głębokim milczeniu. Dopiero po południu ukazała się informacja rzecznika prasowego diecezji, z której wynika, że biskup Limburga Franz-Peter Tebartz-van Elst jest wdzięczny „za spotkanie z papieżem, które dodało mu otuchy”. A trwało ono raptem 20 minut.

Biskup Limburga czekał 8 dni na rozmowę, nie pokazując się publicznie i spędzając ten czas w niemieckim centrum dla pielgrzymów w Rzymie.

Przed spotkaniem z biskupem papież Franciszek zasięgnął informacji ze wszystkich stron. Watykański kardynał Giovanni Lajolo, który z polecenia papieża odwiedził wcześniej Limburg, zdał dokładną relację ze swej podróży.

Pół godziny przed biskupem Limburga na rozmowie u papieża był też arcybiskup Kolonii kardynał Meisner. Limburg należy do metropolii kolońskiej. Kardynał Meisner bronił wcześniej biskupa przed zarzutami. Również z tej rozmowy nie przeniknęły do opinii publicznej żadne informacje.

Zniszczone zaufanie

Biskup Franz-Josef Bode z Osnabrück stwierdził, że „powrót Franza-Petera Tebartz-van Elsta do Limburga będzie bardzo trudny”. Jego zdaniem „sytuacja jest zbyt zawikłana i coś musi się wydarzyć”. Również nastroje w diecezji limburskiej są bardzo złe. – Zaprzepaszczone zostało zaufanie do biskupa. Nie mogę wyobrazić sobie, by można je było odbudować – stwierdził ks. Günther Geis. – Gotowość do współpracy jest równa zeru – dodał dziekan limburskiej katedry.

Pope Francis presides over the Holy Mass for the Assumption of Mary from the papal summer residence in Castelgandolfo south of Rome, August 15, 2013. REUTERS/Alessandro Bianchi (ITALY - Tags: RELIGION)
Papież Franciszek nie lubi "księży-książąt"Zdjęcie: Reuters/Alessandro Bianchi

Papież nie lubi "księży-książąt"

Dotychczas włoskie media ignorowały skandal wokół biskupa Limburga. Jednak krótko przed audiencją w poniedziałkowym (21.10.13) wydaniu dziennika La Repubblica ukazał się wywiad z arcybiskupem Victorem Fernandezem, bliskim współpracownikiem papieża, rektorem katolickiego uniwersytetu w Argentynie. – Papież nie lubi "księży-książąt", którzy kochają drogie wakacje, kolacje w najlepszych restauracjach, klejnoty ostentacyjnie noszone na strojach – oświadczył teolog. Abp Fernandez wyraził też przekonanie, że „każdy, kto sprawuje jakąkolwiek władzę, także duchowną” powinien odczuwać zachętę ze strony Franciszka, aby zawsze był wyrazicielem tych, którzy władzy nie mają.

[No title]

Losy biskupa Limburga pod znakiem zapytania

Niewiadomo jak szybko papież podejmie decyzję w sprawie biskupa Limburga. Franciszek znany jest jednak ze swych niespodziewanych reakcji. Niewykluczone, że papież chce odczekać jakie wyniki przyniesie raport sporządzony przez Episkopat Niemiec w sprawie budowy rezydencji biskupa Tebartza-van Elsta. Jej ukrywane przez długi czas wysokie koszty stały się powodem ostrej krytyki zarówno wśród wiernych, jak i duchowieństwa.

Tymczasem we włoskiej restauracji na starówce w Limburgu pojawiła się w karcie dań pizza „Biskup”, która kosztuje 24,70 euro i jest solidnie obłożona krewetkami. Jak zapewnił mąż właścicielki restauracji, Giuseppe Rizzo, dochód z ekskluzywnej pizzy przeznaczony będzie na cel charytatywny.

DPA, KNA / Aleksandra Jarecka

Red. odp. Bartosz Dudek