Zjedz coś, zanim się pokłócisz!
16 kwietnia 2014
Kłótnie, konflikty, wybuchy agresji pojawiają się u partnerów często na skutek głodu – dowodzą badania z Uniwersytetu w Ohio. Wynika z nich, że im niższy jest poziom cukru we krwi, tym partnerzy reagują agresywniej na siebie.
Brad Bushman razem z grupą naukowców przebadał 107 amerykańskich par, posługując się w tym celu lalką voodoo. Każda z badanych osób otrzymała 51 igieł oraz lalkę, która miała symbolizować partnera. Przez trzy tygodnie uczestnicy badania mogli lalce, czyli jakby partnerowi, wbijać igły przy odczuwalnym narastaniu złości.
Niski poziom cukru we krwi oznacza więcej igieł w lalce
W trakcie prowadzonych badań mierzono również poziom cukru we krwi. Rano przed śniadaniem i wieczorem przed spaniem. Wynik był jednoznaczny: im niższy poziom cukru, tym „złośliwsi” stawali się partnerzy.
W drugiej części eksperymentu umieszczono uczestników w oddzielnych pomieszczeniach, informując, że będą grali ze swoim partnerem. Zasada była prosta: kto pierwszy naciśnie pokazujący się na ekranie komputera kwadracik, ten wygrywa. Po każdej rundzie zwycięzca mógł "torturować" partnera nieprzyjemnymi dla ucha dźwiękami: wyciem syreny, skrobaniem paznokciami po tablicy czy odgłosem wiertarki dentystycznej. Przegrany tak długo musiał słuchać tych nieprzyjemnych dźwięków, jak długo chciał tego partner. W rzeczywistości badani grali z komputerem, który pozwalał im na częstą wygraną.
Zachwiana samokontrola
Wyniki doświadczenia z grą były porównywalne do tych z lalką voodoo. Niski poziom we krwi prowadził do agresywnego zachowania. Stąd też nadmierne "torturowanie" swego partnera akustycznymi bodźcami. Naukowcy widzą tu pewną zależność. Glukoza to rodzaj oleju napędowego dla mózgu i jest niezbędna do prawidłowego zachowania samokontroli. Jej brak powoduje, że człowiek nie panuje nad wybuchami agresji i złości. Badania wykazały, że niskim poziom cukru powoduje utratę kontroli nad sterowaniem swoich odczuć i emocji.
Język angielski idealnie określił taki stan słowem „hangry”, które jest połączeniem przyimków:„hungry”(głodny) i „angry” (zły).
dpa/ Małgorzata Mieńko
odp. red.: Małgorzata Matzke