Wielki przełom w magazynie o Polsce z Plusem
22 maja 2009Żadna z niemieckich publikacji o Polsce nie jest czytana w Niemczech z taką uwagą jak PolenPLus. Po kwartalnik sięgają nawet Niemcy, którzy nigdy się nie interesowali wschodnim sąsiadem. Magazyn stworzony przez Antje Ritter w Berlinie poświęcony był dotychczas zawsze jednemu wybranemu tematowi - na przykład polskiej gospodarce, modzie, sztuce, polskim mężczyznom itd. Teraz zmienił szatę graficzną, treść oraz tytuł na P+. Dalej jest poświęcony prawie wyłącznie Polsce, ale otwiera się na inne kraje europejskie pokazując także spojrzenie Polski na świat.
-"Na przykład Mariusz Szczygieł, Polak pisze o Wacławie Havlu i to czyta Niemiec. I zaczyna się robić taka prawdziwa Europa. Niemiec dowiaduje, jakie jest spojrzenie Polaków na Czechów, i przy okazji otrzymuje dużo informacji o Czechach. Nam oczywiście zależy, żeby jak najwięcej ludzi dowiedziało się, jaka fajna jest Polska, jaka wspaniała. Kiedy otwiera się czasopismo na inne kraje, pozyskuje nową grupę czytelników. Ktoś może się interesować Vaclavem Havlem i w ten sposób dociera też do Polski” – wyjaśnia nową koncepcję europejskiego kwartalnika Antje Ritter.
Czasopismo otrzymało nowe rubryki o muzyce, literaturze, filmie, o wydarzeniach kulturalnych. Pozostawiono cieszący się popularnością kącik kulinarny a także rubrykę nauki języka polskiego z transkrypcją fonetyczną. "Polska jest kulturalnym sejsmografem Europy – twierdzi Antje Ritter mieszkająca na przemian w Berlinie i w Warszawie.
-"Po prostu w Polsce się dużo dzieje, tam się dużo zmienia, i tam się szybko reaguje na wszystko, co się dzieje w Europie. Tam można mierzyć zmiany zachodzące w mentalności Europy."
Kwartalnik inspirujący do refleksji o Polsce
Literaturoznawca z Lipska, Rainer Mende poznał czasopismo Polen Plus przypadkowo. Uważa on, że wypełniło ono lukę informacyjną o Polsce w Niemczech.
-"Jest dużo informacji w Niemczech o Polsce. Jest trochę w telewizji, jest trochę w radiu, ale jest mało informacji o współczesnej Polsce i o współczesnej kulturze polskiej w najszerszym tego słowa znaczeniu, przygotowanych dla ludzi, którzy Polską się nigdy nie zajmowali. Po drugie nie są to informacje polityczne, lecz informacje o kulturze, gospodarce, ochronie środowiska, czyli o tym, co jest typowe we współczesnej Polsce.”
Pismo zwraca się też wyraźnie do młodych ludzi, które mają zupełnie inne nastawienie do Polski – to też chwali lipski literaturoznawca. Natomiast Olaf Kühl, tłumacz literatury polskiej uważa, że kwartalnik PolenPlus wpływa na wizerunek Polski w Niemczech.
-"Znam wiele dyskusji, które to czasopismo roznieciło. Ludzie je naprawdę czytają. Od moich znajomych słyszałem już w tylu rozmowach, że jest ono jakby ogniskiem opiniotwórczym. I nawet, jeśli człowiek się nie zgadza z czymś, to czasopismo inspiruje go do pomyślenia o Polsce, o sytuacji Polski w Europie, i to jest bardzo twórcze.”
Wielki sukces ryzykownego przedsięwzięcia
Rainer Mende i Olaf Kühl, uważają zgodnie, że decyzja o stworzeniu 2 lata temu w Niemczech czasopisma o Polsce dla Niemców była ekonomicznie ryzykownym przedsięwzięciem.
-"Wiadomo, że niezbyt wielu ludzi w Niemczech w takiej mierze interesuje się Polską, że niewielu z nich by ten magazyn czytało, czy w ogóle kupowało. Wszytkie publikacje, które się dotychczas ukazywały, przeżyły pewien czas dzięki wsparciu osób prywatnych albo różnych fundacji. I chociażby pod tym względem pomysł stworzenia niezależnego czasopisma jest bardzo odważny.”
Polen Plus jest ciągle produktem niszowym, ale to, że się utrzymuje na rynku jest wielkim sukcesem – mówi Olaf Kühl. Potwierdzeniem tego sukcesu jest także przejęcie niedawno funkcji managera czasopisma przez Małgorzatę Pottmann – podkreśla Olaf Kühl.
-"W Polsce była ona szefem marketingu Elle, w Niemczech pracowała w Vanity Faire, w Sternie, i to, że pracuje teraz dla Polen Plus jest wielkim sukcesem czasopisma. Przecież rzuciła wszystkie dobrze płatne zajęcia i teraz angażuje się w to, aby podnieść P+ na nowy poziom w zakresie marketingu i reklam.”
Dobrana para DIALOG i P+
PolenPlus a obecnie P+ jest uzupełnieniem oferty publicystycznej zasłużonego dla stosunków polsko-niemieckich dwujęzycznego kwartalnika „Dialog”, którego wydawcą jest Bazyl Kerski – mówi Antje Ritter.
-"PolenPlus nie byłoby tym, czym jest, gdyby nie istniał ‘Dialog’. Ponieważ 'Dialog' zajmuje się tematami politycznymi, naukowymi i historycznymi, my już nie musimy ich dotykać. Ja bardzo cenię to czasopismo i czytałam je już, zanim zaczęłam wydawać PolenPlus. Przez to, że ‘Dialog’ robi swoje i to już od 20 lat, my możemy otwierać się na inne tematy. Więc myślę, że się dobrze uzupełniamy.”
Autor: Barbara Cöllen/euranet
Red.:Małgorzata Matzke