1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wielkanoc w Niemczech jak Boże Narodzenie

Andrzej Pawlak19 kwietnia 2014

Dla niemieckiego handlu detalicznego Wielkanoc stała się po świętach Bożego Narodzenia drugim, najważniejszym sezonem handlowym w roku. Branża turystyczna w Niemczech obserwuje rosnące zainteresowanie wypadami na słońce.

https://p.dw.com/p/1Bl0L
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Wielkanocne zajączki z czekolady i inne słodycze, obficie zastawiony, świąteczny stół, drobne upominki dla rodziny i przyjaciół oraz krótki wypad na wiosenny urlop, wszystko to wydatnie zwiększa dochody niemieckiego handlu detalicznego i biur podróży. Po świętach Bożego Narodzenia, Wielkanoc stała się dla nich drugim, najważniejszym sezonem handlowym w roku.

Wzrost sprzedaży zabawek i słodyczy

Najwięcej powodów do radości mają producenci zabawek i branża czukiernicza. Nie narzekają także niemieckie biura podróży. Ich obroty systematycznie rosną. - Wielkanocne upominki stały się dla nas najważniejszym źródłem zwiększonych dochodów po fali świątecznych zakupów na Boże Narodzenie, mówi Ulrich Brobeil z Niemieckiego Związku Przemysłu Zabawkarskiego (DVSI). Od paru lat Niemcy kupują coraz więcej zabawek w okresie wielkanocnym. W tym roku na Wielkanoc branża zabawkarska liczy na obroty rzędu 200 mln euro. Jest to dokładnie 10 procent jej rocznych obrotów.

Playmobil-Adventskalender
Nie mamy zdjęcia wielkanocnego kalendarza adwentowego firmy Playmobil, ale ten "prawdziwy" wygląda takZdjęcie: picture-alliance/ dpa

- W żadnym innym kraju europejskim ludzie nie kupują dzieciom na Wielkanoc tyle zabawek co w Niemczech, twierdzi Brobeil. W rezultacie wielu producenctów wypuściło specjalne, wielkanocne serie zabawek. Dobrze znana także polskim dzieciom firma Playmobil postanowiła zaryzykować i wyprodukowała wielkanocny kalendarz adwentowy, który różni się od tego "prawdziwego" na Boże Narodzenie tylko liczbą "okienek" do otwierania. Jest ich 10, a nie 24. Wydaje się, że pomysł chwycił.

Rekordowa sprzedaż czekoladowych łakoci

Tradycjnie, największym powodzeniem cieszą się wielkanocne zajączki z czekolady. Z ankiety przeprowadzonej przez niemiecki oddział brytyjskiego instytutu badania opinii publicznej i nastrojów konsumentów YouGov wynika, że ponad 75 procent Niemców zamierza kupić takiego zajączka obok innych, wielkanocnych słodyczy. - Nasze obroty zawdzięczamy w ok. 55 procentach Bożemu Narodzeniu, a w ok. 45 procentach Wielkanocy, informuje Torben Erbrath, rzecznik Federalnego Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Cukierniczego (BDSI). Do wyrównania obrotów już niedaleko, a pod względem ilości sprzedanej czekolady Wielkanoc już teraz wyprzedziła Boże Narodzenie!

Bildergalerie Ostern Kommerz
W czekoladowych mikołajach i zajączkach niemiecki przemysł cukierniczy już teraz osiągnął prawie remisZdjęcie: picture-alliance/dpa

W tym roku zanosi się na nowy rekord sprzedaży słodyczy, ponieważ Wielkanoc wypada dużo później niż zwykle i były one przez to dłużej dostępne w sklepach. Samych tylko zajączków z czekolady wyprodukowano prawie 206 mln. O 8,4 procent więcej niż rok temu. Co ciekawe, ponad 42 procent z nich, czyli ok. 86 mln sztuka trafia na eksport. Kupują je nawet Australijczycy. Dla Niemców pozostaje jednak lwia część zajączków. Całe 120 mln sztuk.

Popularne wypady świąteczne na słońce

Mniej więcej na dwa tygodnie przed Wielkanocą wyraźnie wzrastają obroty w sklepach spożywczych. Klienci kupują więcej droższej żywności na świąteczny stół i nie zapominają o butelce lepszego wina. Handel jest na to przygotowany i oferuje im artykuły zaliczane na co dzień do klasy wyższej i luksusowej. Specjalne stoiska z wielkanocnymi delikatesami można znaleźć nie tylko w supermarketach, ale także w sklepach dyskontowych. Największym powodzeniem cieszy się: mrożony łosoś i udziec jagnięcy.

Symbolbild Sommerurlaub Strand
Krótki wypad na słońce na Wielkanoc cieszy się wśród Niemców coraz większym powodzeniemZdjęcie: haveseen - Fotolia.com

Kto stroni od rondla i woli popracować w ogródku, ten spieszy do sklepów ogrodniczych, w których przed Wielkanocą ma do wyboru dosłownie wszystko. Od sadzonek kwiatów począwszy, a na najnowszych modelach traktorków ogrodowych skończywszy. Jest też trzecia grupa. Coraz więcej Niemców nie chce spędzać Wielkanocy ani za stołem, ani w ogródku, i wyjeżdża na wiosenny urlop. - Wielkanoc staje się dla nas coraz ważniejsza, mówi Stefan Suksa z sieci biur podróży Alltours. O zwiększonym popycie na krótkie wypady na słońce informuje także lider niemieckiej branży turystycznej Tui, który na Święta zamówił dodatkowe 34 loty.

Erich Reimann / Daniel Rademacher / Andrzej Pawlak

red odp.: Barbara Cöllen