1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Cud w UE

8 grudnia 2011

Niemcy i Francja chcą zmienić pewne regulacje traktatu europejskiego dla przezwyciężenia kryzysu zadłużenia. Decyzja ma zapaść na rozpoczynającym się dziś (8.12.11) szczycie UE.

https://p.dw.com/p/13ODG
Tandem Merkel - SarkozyZdjęcie: dapd

Kiedy w grudnia 2009 roku po dekadzie zaciętych rokowań wszedł w życie Traktat Lizboński, liczono na to, że utrzyma się na lata. Nadzieja okazała się płonna: kryzys zadłużenia zmusza grupę „17“, a tym samym wszystkie 27 państw członkowskich UE do podjęcia kolejnej debaty. Rozpoczyna się ona na szczycie w Brukseli, w dzisiejszy czwartek (08.12.2011). Angela Merkel i Nicolas Sarkozy przedłożyli projekt, mający przywrócić zaufanie rynków wobec eurogrupy. Do instrumentów należą automatyczne sankcje na wypadek przekroczenia deficytu 3 procent PKB i hamulec zadłużenia w grupie „17“. Również następca EFSF, ESM, ma wejść w życie już z końcem roku 2012, a nie w połowie 2013.

Tłusty czwartek w grudniu?

Sarkozy powiedział, że już w ten czwartek zobaczymy, czy Traktat ma szansę w gronie 27, czy jedynie 17. Najpełniejszym rozwiązaniem byłaby nowelizacja Traktatu przez wszystkich 27 (niebawem 28) państw. Nie będzie to najszybsza droga, bowiem wymaga nie tylko zgody rządów, ale i ratyfikacji tejże przez parlamenty państw członkowskich. Potrwa to najkrócej rok, także i dlatego, że państwa spoza eurogrupy, przykładowo Wielka Brytania czy Polska, będą chciały uzyskać ekwiwalent za zgodę. Londyn i Warszawa obawiają się ( z odmiennych powodów) oderwania eurogrupy od wspólnoty. Łatwiejszy byłby konsens w gronie „17“, bowiem nie naruszałby Traktatu.

Frankreich Toulon Sarkozy Rede
Sarkozy : "w czwartek wybije godzina prawdy"Zdjęcie: dapd

Komisja UE za drzwiami

Możliwością nr 1 byłby nowy Traktat, podobny to zawartego przez „17“ w zakresie EFSF (pozatraktatowo). Z kolei możliwość nr 2 dotyczy nowelizacji Art. 136 Traktatu. Pozwala on państwom eurogrupy przedsięwziąć środki na rzecz wzmocnienia koordynacji i nadzoru dyscypliny budżetowej. Ale – wydaje się wątpliwa prawnie. Nowelizacja zapisu oznaczałyby, że państwa eurogrupy decydowałyby same o najistotniejszych kwestiach. Po spotkaniu z Merkel, Sarkozy poirytował Komisję UE mówiąc, że szefowie państw i rządów, tworzący „rząd gospodarczy“ eurogrupy, powinni spotykać się raz na miesiąc. Komisja UE odrzuca takie rozwiązanie.

Jose Manuel Barroso Brüssel
Barroso: czy zgodzi się pójść w odstawkę?Zdjęcie: picture-alliance/ZUMAPRESS.com

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Bartosz Dudek