Raport: dramatyczne pogorszenie sytuacji niemieckich szpitali
20 listopada 2013Co drugi szpital w Niemczech nie jest rentowny. W dorocznej ankiecie Niemieckiego Instytutu Szpitalnictwa (DKI), przeprowadzanej w klinikach mających więcej niż 50 łóżek, 51 procent szpitali podało, że jest na minusie (w 2011 roku 31 proc.).
Tylko 13 procent klinik podało, że ich sytuacja gospodarcza jest dobra.
Polityka musi pomóc
Wyniki badań opublikowano dziś (20.11.) na 36 Dniu Niemieckiego Szpitalnictwa w Duesseldorfie. Alfred Dänzer, Prezes Niemieckiego Związku Szpitalnictwa (DKG), mówił o „dramatycznym pogorszeniu się sytuacji”. Zażądał, aby poprawa warunków ramowych dla klinik znalazła się na porządku dziennym toczących się obecnie negocjacji koalicyjnych. – Jeżeli nie polepszy się warunków ramowych szpitali, nie będą one w stanie udźwignąć dodatkowego obciążenia, jakie czeka je w następnych latach w wyniku rozwoju demograficznego, postępu w medycynie i oczekiwań jakościowych pacjentów – powiedział.
CDU/CSU i SPD chcą powołać komisję składającą się z przedstawicieli krajów związkowych i federacji, która opracowałaby do końca 2014 roku reformę szpitalnictwa w Niemczech.
Inne problemy niemieckich szpitali
Sytuacja finansowa jest tylko jednym z problemów, z jakimi według DKI walczą szpitale. Wiele klinik ma nadal kłopoty ze znalezieniem wystarczającej liczby lekarzy i personelu pielęgniarskiego. Nawet jeśli sytuacja się w ubiegłym roku trochę się odprężyła, 58 procent szpitali ma wciąż trudności z obsadzeniem stanowisk lekarskich.
W niemieckich szpitalach brakuje 2300 pielęgniarek i pielęgniarzy na zwykłych oddziałach szpitalnych i 1600 na oddziałach intensywnej opieki.
W skali kraju nieobsadzonych jest 2000 pełnoetatowych stanowisk pracy dla lekarzy.
Ankieta DKI opiera się na reprezentatywnym wywiadzie pisemnym wśród 290 szpitali w Niemczech. Powstaje ona m.in. na zamówienie Niemieckiego Związku Szpitalnictwa (DKG) i Stowarzyszenia Dyrektorów Szpitali (VKD).
tagesschau.de, dpa / Iwona D. Metzner
red. odp.: Andrzej Pawlak