1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Producent: istny boom sprzedaży maszyn do pisania

Malgorzata Matzke21 lipca 2014

Afera szpiegowska NSA stała się wiatrem w żagle producentów maszyn do pisania. Renomowana firma Triumph-Adler sprzedała w ub. roku ponad 10 tys. sztuk. Reflektowali także Rosjanie.

https://p.dw.com/p/1CgJz
Top Secret
Zdjęcie: Fotolia/Feng Yu

W następstwie szpiegowskich poczynań Amerykanów znacznie wzrósł w Niemczech popyt na maszyny do pisania. Producent Triumph-Adler w ubiegłym roku biznesowym sprzedał 10 tys. sztuk, tzn o 30 proc. więcej niż w roku poprzednim, donosi tygodnik "Wirtschaftswoche".

Inny producent Olympia spodziewa się wręcz podwojenia w bieżącym roku liczby sprzedanych maszyn. - W roku 2014 z pewnością przekroczymy 10 tys. sztuk - zaznaczył Andreas Fostiropoulis z Olympii w wywiadzie dla tygodnika. Tak wiele maszyn firma nie sprzedała od 20 lat.

Schreibmaschine Olympia Carrera de Luxe MD
Z lamusa wyszły w pierwszy szeregZdjęcie: Olympia Business Systems Vertrieb GmbH

Tajne służby odstawiają w kąt komputery

Wzrost liczby sprzedanych maszyn nie jest jednak tylko i wyłącznie wynikiem afery szpiegowskiej NSA. Powodem jest także wycofanie się z rynku maszyn do pisania firmy Brother. - Przez to nasz kawałek tortu stał się większy - zaznaczył menadżer Olimpii.

Jak twierdzi Fostiropoulis także rosyjska tajna służby FSB po demaskatorskich informacjach Edwarda Snowdena o zmasowanym gromadzeniu danych przez amerykański wywiad, interesowała się maszynami Olimpii, chcąc zakupić 20 sztuk. Zakup nie doszedł jednak do skutku.

Odporne na podsłuch

Możliwe, że rosyjskie tajne służby zdecydowały się na produkty konkurencji czyli Triumpha, które ten reklamuje jako "odporne na podsłuch".

Lecz z komputera na maszyny do pisania przerzucają się także niemieckie przedsiębiorstwa, jak np. koncern technologiczny Diehl. W obawie przed przechwyceniem wrażliwych informacji przez tajne służby, niektóre oferty pisze się teraz na maszynie.

Krypto-technika

Podsłuch przez zagraniczne tajne służby i zmasowane przechwytywanie przez nie danych komunikacyjnych wywołało w Europie poważne zaniepokojenie.

Bundestag powołał komisję śledczą, która ma zbadać poczynania amerykańskich tajnych służb w RFN, a która jak się okazało, też była obiektem zainteresowania szpiegów. Członkowie tej komisji obecnie szyfrują swoje emaile i używają odpornych na podsłuch telefonów komórkowych. Obecnie rozważają także powrót do maszyn do pisania.

afp / Małgorzata Matzke