1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prezydent Ukrainy: Wracamy do Europy

Malgorzata Matzke30 listopada 2014

W wywiadzie dla niemieckiej telewizji ARD prezydent Ukrainy Poroszenko zdementował, jakoby prezydent Rosji Putin wygrażał mu w rozmowie telefonicznej, jeżeli Ukraina nie zrezygnuje z planów wejścia do NATO.

https://p.dw.com/p/1DxJE
Ukraine erste Sitzung des neuen Parlaments Poroschenko Jatsenjuk 27.11.2014
Prezydent Poroszenko (l) i premier Jaceniuk są pewni kierunku UkrainyZdjęcie: Sergei Supinsky/AFP/Getty Images

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w wywiadzie dla publicznej telewizji ARD zdementował informacje, jakoby prezydent Rosji Władimir Putin wygrażał mu podczas rozmowy telefonicznej, jeżeli Ukraina nie zrezygnuje z zamiaru wstąpienia do zachodniego sojuszu obronnego.

Celem jest UE

Prezydent Ukrainy podkreślił, że większość mieszkańców Ukrainy zwraca się ku Europie.

- Ukraińcy przypłacili życiem swoje prawo do bycia Europejczykami - powiedział.

Zaznaczył, że teraz Ukraina musi wdrożyć układ stowarzyszeniowy z UE. Ponad dwie trzecie Ukraińców jest za przystąpieniem ich kraju do europejskiej wspólnoty.

- W demokratycznych państwach prezydent musi robić to, czego pragnie naród - powiedział, dodając: "Nikomu nie pozwolimy, by wywierał z zewnątrz presję na Ukrainę, jeżeli my zdecydujemy o kierunku naszego rozwoju. Ukraina wraca do rodziny narodów Europy".

Przestrzegamy ustaleń Protokołu Mińskiego

Jego zdaniem wycofanie się rosysjkich żołnierzy jest kluczem do rozwiązania konfliktu na wschodzei Ukrainy.

- Pod koniec sierpnia rosysjka armia przekroczyła granicę i zaczęła prawdziwą wojnę na naszym terytorium. Jedyną możliwą drogą do zakończenia tego konfliktu jest pokój, polityczny dialog i wybory - powiedział.

- Wszystko to może się odbyć tylko wtedy, gdy wycofa się okupacyjne wojsko. Mogę Was zapewnić: jeżeli ta armia opuści nasze terytorium i zostanie zamknięta granica, pokój i ład zapanują na Ukrainie w przeciągu 2-3 tygodni.

Ukraiński prezydent odparł w rozmowie z ARD zarzut, jakoby kijowski rząd nie przestrzegał mińskiego porozumienia o zawieszeniu broni.

Wojna propagandowa

- Ukraina skrupulatnie przestrzega 12 punktów Mińskiego Protokołu i tylko absolutny brak odpowiedzialności rebeliantów i terrorystów z Doniecka i Ługańska doprowadził do tak licznych ofiar. Podczas wciąż łamanego zawieszenia broni, którego Ukraina surowo przestrzega, straciliśmy ponad 170 żołnierzy - zaznaczył.

Odnośnie doniesień, jakoby ukraińska armia stosowała bomby kasetowe, Poroszenko stwierdził: "Twierdzenie o stosowaniu bomb kasetowych pojawia się tylko w wyjątkowo okrutnej wojnie informacyjnej, jaką Rosja prowadzi przeciwko nam. Mam prośbę: nie wierzcie w to. Nie ma żadnej międzynarodowej organizacji, która by twierdziła, że Ukraina stosuje taką broń".

Nieefektywne systemy bezpieczeństwa

W rozmowie z ARD prezydent Ukrainy zaznaczył, że systemy bezpieczeństwa z czasów powojennych nie są już efektywne ani w Europie, ani na świecie. NATO jest tymczasem jedyną strukturą, która gwarantowałaby bezpieczeństwo państw, podkreślił. Wciąż jest w mocy uchwała NATO z 2008 r., gdzie zapisano, że drzwi NATO stoją otworem przed Ukrainą. Zaznaczył jednak, że stanowisko Ukrainy pozostaje niezmienne: "Dziś nie musimy wydawać żadnego oświadczenia w sprawie ewentualnego wejścia do NATO".

tagesschau.de / Małgorzata Matzke