1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Po nowych piątkach, nowe bankonoty dziesięcioeurowe

DW, tagesschau.de / Iwona D. Metzner23 września 2014

Od zaraz wprowadza się w obieg drugą generację banknotów o nominale 10 euro. Niektóre zmiany są widoczne gołym okiem, inne ukryto w szczegółach.

https://p.dw.com/p/1DJ5T
Neuer 10 Euro-Schein
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Arne Dedert

We wtorek (23.09) wprowadzono w obieg nowe banknoty o nominale 10 euro.

Podobnie jak 5-eurówkę, która trafiła do portfeli Europejczyków w maju 2013 roku, również banknot o nominale 10 euro poddano gruntownej przeróbce. Niektóre zmiany widoczne są gołym okiem i wyczuwa się je pod palcami, inne zostały ukryte.

Fikcyjne obiekty architektoniczne

Pierwsze zmiany dotyczą motywów 10-eurówki.Wprawdzie na przedniej stronie banknotu widoczna jest nadal brama zwieńczona nadprożem łukowym a na rewersie most. Jednak w przeciwieństwie do starej 10-eurówki motywy zdają się być bardziej plastyczne; szczególnie most, który przedstawiono w trójwymiarze. Przy czym chodzi tu o fikcyjne obiekty, żeby żaden kraj nie czuł się ani uprzywilejowany, ani dyskryminowany.

Zmienił się kolor banknotu z czerwonego na bardziej pomarańczowy, natomiast nominał jest koloru szmaragdowego, który zmienia się podczas obracania na ciemnoniebieski. Jest to jeden z nowych elementów zabezpieczających.

W alfabecie cyrylicznym ze względu na Bułgarię

Podobnie jak nowa pięcioeurówka, również banknot o nominale 10 euro jest gładszy, ponieważ został pokryty cieniuteńką warstwą specjalnego lakieru, co ma przedłużyć jego trwałość. Dotąd trzeba było banknoty o nominałach od 5 do 50 euro wycofywać z obiegu już po 3,5 roku. Wyraźnie wyczuwa się też rowkowanie na lewym i prawym obrzeżu przedniej strony banknotu.

Nowością jest ponadto to, że nazwę waluty podaje się teraz w trzech alfabetach: łacińskim, greckim i dodatkowo w cyrylicznym. Mimo że Bułgaria, korzystająca z cyrylicy, nie należy jeszcze do strefy euro, jej alfabet jest już widoczny na banknotach.

Według traktatów każdy kraj członkowski UE jest zobowiązany po spełnieniu wymaganych kryteriów do wprowadzenia euro. Wyłączono z tego tylko Wielką Brytanię, Danię i Szwecję.

Mniejsza mapa Europy, ale za to bardziej szczegółowa

W lewym obrzeżu nowego banknotu widocznych jest dziewięć skrótów. Dotąd było ich pięć. Chodzi tu o skrót „Europejskiego Banku Centralnego” w różnych językach urzędowych, jak polskim, węgierskim, maltańskim i bułgarskim. Wszystkie te zmiany są widoczne gołym okiem. Inne są zauważalne dopiero przy bliższym oglądzie. Na przykład mapa Europy na rewersie banknotu jest wprawdzie trochę mniejsza, za to bardziej szczegółowa, bo przedstawia również Maltę i Cypr.

Poza tym przy bliższym przyjrzeniu się na srebrnym pasku wtopionym w banknot rozpoznawalny jest wizerunek kobiety w postaci hologramu oraz w postaci znaku wodnego.

Nowa 20-eurówka ma się pojawić w 2015 roku

W ogóle niewidoczne są jeszcze inne nowe elementy zabezpieczające. I tak na przykład pod wpływem promieni ultrafioletowych świecą się, częściowo na żółto a częściowo na czerwono, gwiazdy umieszczone na fladze, jak i w kilku innych miejscych na banknocie. Ponadto w masę papierową wtopiono włókna fluorescencyjne. Poprzedzające numer seryjny dwie litery wskazują jedynie na drukarnię banknotów.

Wprowadzenie w obieg nowej 10-eurówki jest drugim krokiem na drodze do emisji nowej serii banknotów. Pięć kolejnych zostanie poczynionych sukcesywnie w następnych latach. Nowy banknot o nominale 20 euro pojawi się przypuszczalnie w 2015 roku.

DW, tagesschau.de / Iwona D. Metzner