Strach przed zamachami w Europie. Niemcy i KE ostrzegają
5 grudnia 2023
Po ataku nożownika w miniony weekend w Paryżu, w którym zginął niemiecki turysta, w Europie narasta strach przed kolejnymi zamachami, jakie planować mogą sympatycy islamistycznych grup terrorystycznych.
Brutalny atak „pokazuje, jak duże i poważne jest obecnie w UE zagrożenie związane z islamistycznym terroryzmem – nie tylko w Niemczech, ale także we wszystkich krajach sąsiednich” – powiedziała we wtorek (5.12.2023) w Brukseli niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser przed spotkaniem szefów MSW państw unijnych.
Jednym z tematów rozmów jest zagrożenie terrorystyczne, które wzrosło w ostatnim czasie po ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael oraz izraelskiej ofensywie w Strefie Gazy. Zdaniem Faeser „niebezpieczeństwo dalszej emocjonalizacji i radykalizacji islamistycznych sprawców jest wysokie”.
Niedawno przed zagrożeniem atakami islamistycznymi ostrzegł niemiecki kontrwywiad, Federalny Urząd Ochrony Konstytucji. W zeszłym tygodniu w Niemczech zatrzymano kilku podejrzanych o planowanie zamachów na jarmarki świąteczne.
Środki na ochronę domów modlitwy
Także komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylva Johansson mówiła o „ogromnym ryzyku” zamachów terrorystycznych w nadchodzącym okresie świątecznym. Uważa ona, że konflikt na Bliskim Wschodzie prowadzi do „polaryzacji” w społeczeństwach europejskich. Johansson zapowiedziała przeznaczenie dodatkowych 30 mln euro na ochronę szczególnie narażonych miejsc, jak domy modlitwy.
W miniony weekend w Paryżu znany policji islamski radykał zasztyletował turystę z Niemiec. W nagraniu wideo sprawca przyznał się do przynależności do tzw. Państwa Islamskiego. Jako motyw zamachu podał m.in. przemoc wobec Palestyńczyków.
Do podobnego ataku doszło już w połowie października w Brukseli, gdzie zamachowiec zastrzelił dwóch szwedzkich kibiców piłki nożnej i ranił kilka osób. On również okazał się zwolennikiem tzw. Państwa Islamskiego, o czym przypomniała we wtorek szwedka minister spraw wewnętrznych Maria Malmer Stenergard.
Faeser oceniła z kolei, że europejskie organy bezpieczeństwa muszą „właśnie teraz szczególnie mieć na oku niebezpiecznych islamistów” i wspólnie walczyć z islamistyczna propagandą. Przypomniała o wprowadzonym przez Niemcy zakazie działalności Hamasu.
(AFP/ widz)