1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Po powodzi szykuje się plaga komarów i muchówek

Malgorzata Matzke19 czerwca 2013

Masy wody, jakie przelały się przez Niemcy - teraz ciepłe i bogate w pokarm - stanowią idealną pożywkę dla owadów, a szczególnie komarów i kuczmanów.

https://p.dw.com/p/18t5L
HANDOUT - Die Übersicht zeigt am 15.06.2013 die überflutete Ortschaft Fischbeck (Sachsen-Anhalt). Mit einer außergewöhnlichen Sprengaktion soll ein Loch in einem Elbdeich in Sachsen-Anhalt gestopft werden. Foto: Bundeswehr/dpa +++(c) dpa - Bildfunk+++
Woda się cofa, lecz komary pozostająZdjęcie: picture-alliance/dpa

Biolodzy przewidują, że dla mieszkańców obszarów objętych powodzią przez następne tygodnie prawdziwym utrapieniem będą komary i inne owady.  - Dopiero za dwa, trzy tygodnie, po tym jak obeschną tereny zalane przez powódź powoli zacznie się zmniejszać populacja komarów - potwierdził entomolog prof. Burkhard Schricker z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie.

- Teraz woda jest ciepła i bogata w pożywienie, tak, że samice komarów masowo składają jajeczka, które szybko dojrzewają. Najpóźniej po 14 dniach wykluwają się młode komary, które natychmiast zaczynają się rozmnażać. W okresie swojego życia samica komara może złożyć do 300 jajeczek. Tak więc populacja komarów rośnie lawinowo. Do tego jeszcze na szerokich rozlewiskach popowodziowych komary nie mają żadnych naturalnych wrogów jak np. ważek czy ryb, tak więc mogą się niepohamowanie rozwijać.

Krwiopijcze samice

Obok zwykłych komarów, których w Niemczech występuje ok. 50 rodzajów, aktualnie rośnie także populacja podobnych do komarów muchówek czyli kuczmanów, które normalnie występują w większej liczbie tylko nad Odrą.  - Ze względu na jad, jaki jest w ich ślinie, ukąszenia kuczmanów są bardziej dokuczliwe - zaznacza prof. Schricker. Kuczmany są mniejsze od komarów - długość ich ciała wynosi zaledwie 1-4 mm. Mają charakterystyczne skrzydełka, "dachówkowato" ułożone na odwłoku.

Bildnummer: 56034295 Datum: 12.10.2004 Copyright: imago/blickwinkel gnitzen, bartmücken (ceratopogonidä), stechend auf menschlicher haut biting midges, punkies, no-see-ums (ceratopogonidä), prickling on human skin blws009798 kbdig 2004 quer tier tiere insekt insekten zweiflügler mücke mücken insektenstich insektenstiche mückenstich mückenstiche oekologie wechselbeziehung wechselbeziehungen parasitismus parasit parasiten schmarotzer ektoparasit ektoparasiten blutsauger einzeltier einzelnes tier einzelne tiere ein tier 1 tier seitenansicht von der seite organ organe haut epidermis körperbehaarung haar haare winzig klein winzig klein querformat plagegeist plagegeister quälgeist quälgeister nervensäge nervensägen störenfried störenfriede kybernetik technik biologie bionik konstruktion technische nachahmung vorbild technisch simulation blutsaugen blutsaugend blutsaugende blutsaugender blutsaugendes blut saugen blut saugend blut saugender blut saugendes blut saugende saugt blut animal animals insect insects diptera mosquito mosquitös insect bite insect bites insect sting insect stings gnat bite gnat bites ecology interaction coaction parasitism parasite parasites blood-sucking animals one animal only one animal 1 animal side view lateral organs skin hair hairs small tiny mini miniature horizontal format pest tease teaser pain in the neck cybernetics engineering biology bionic construction technical simulation archetype bionics biomimetics sucks blood sucking blood 56034295 Date 12 10 2004 Copyright Imago Angle Ceratopogonidae stechend on Human Skin biting midges No Lake ums Ceratopogonidae prickling ON Human Skin Kbdig 2004 horizontal Animal Animals Insect Insects Diptera Mosquito Mosquitoes Insect Bite Insect bites Mosquito bite Mosquito bites Ecology change, respectively changing relationships Parasitism Parasite Parasites Spongers hinterhergehen Ectoparasite Blood suckers Individual animal single Animal Individuals Animals a Animal 1 Animal Side view from the Side Organ Institutions Skin Epidermis Body hair Hair Hair tiny Small tiny Small Landscape Plage spirit Plage ghost Tormentor tormentors Nervous saw Troublemaker troublemakers cybernetics Technology Biology Bionics Construction technical Imitation Model Technically Simulation Blood eyes blood sucking blood-sucking blood-sucking blood-sucking Blood suck Blood inlet Blood sucking Blood Saugendes Blood Saugende sucks Blood Animal Animals Insect insects Diptera Mosquito Mosquito Insect BITE Insect Bites Insect Sting Insect Hastings gnat BITE gnat Bites Ecology Interaction coaction parasitism Parasite parasites Blood sucking Animals One Animal Only One Animal 1 Animal Side View Lateral Institution Skin Hair hairs Small Tiny Mini Miniature horizontally Format Fever Tease teaser Pain in The Neck cybernetics Engineering Biology Bionic Construction Technical Simulation bionics biomimetics SUCKS Blood sucking Blood
Muchówki są dużo mniejsze niż zwykłe komaryZdjęcie: imago stock&people

Ukąszenia kuczmanów są bolesne, a w miejscach ukłucia tworzą się ropiejące grudki, które utrzymują się ok. tygodnia. Mogą występować także reakcje alergiczne.

Za zimno dla komarów tygrysich

Niektóre gatunki są niebezpieczne dla ludzi, ponieważ poprzez ukłucie komary mogą przenieść do organizmu wirusy porażające układ nerwowy, powodujące paraliż i zapalenie opon mózgowych. Mogą także zarazić bakteriami tularemii i wąglika. Jednak niebezpieczeństwa takiego nie ma na terenach powodziowych, bo owady te nie miały okazji same zainfekować się bakteriami chorobowymi.

The health department of Uruguay confirmed on Wednesday (14.03.2007) that there were Aedes Aegypti mosquitoes, the spreaders of dengue fever, in Montevideo. So far, Uruguay is the only country in South America with no case of dengue fever. MOSQUITO feeding on human arm, Aedes sp. Foto: Anthony Bannister/NHPA +++(c) dpa - Report+++
Azjatyckie komary tygrysie nie zadomowią się na dobre w zimnym klimacieZdjęcie: picture-alliance/dpa

W opinii ekspertów w miarę wysychania terenów powodziowych problem występowania kuczmanów będzie zanikał.

Nie ma jednak niebezpieczeństwa, by nastąpiła  ekspansja innych, jeszcze groźniejszych gatunków komarów jak np. komarów tygrysich przenoszących takie choroby jak denga czy żółta febra. - Aby mogły się one tu zadomowić, potrzebne byłyby trwałe zmiany klimatyczne. Do tej pory w Niemczech przeżywa tylko jedno, maksymalnie dwa pokolenia tych owadów. Zimą jest im tu i tak za zimno - podkreśla naukowiec z Berlina.

Biologiczna metoda zwalczania larw

Na niektórych obszarach Niemiec, jak na przykład nad Górnym Renem stosuje się już wcześniejsze zwalczanie komarów: na potencjalnych obszarach powodziowych z helikopterów lub z ziemi rozpyla się mieszankę białkową z zawartością bakterii jelitowych. Żywiące się nią larwy obumierają. Metoda ta nie może być jednak stosowana obecnie na terenach objętych już powodziami, ponieważ wymaga zbyt wielu nakładów i spowodowałaby ona także zagładę innych owadów.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Elżbieta Stasik