1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niepełnosprawni też ludzie

10 grudnia 2009

Konwencja Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych obowiązuje od marca tego roku również w Niemczech. Na równe traktowanie niepełnosprawnych w szkole i życiu trzeba będzie jeszcze poczekać.

https://p.dw.com/p/Kyug
Zdjęcie: picture-alliance/ dpa/dpaweb

Poczucie izolacji i wyobcowania niepełnosprawni mają szczególnie w szkołach, ponieważ tylko nieliczni chodzą na zajęcia do tradycyjnych szkół w Niemczech. Zdaniem Sigrid Arnades z Niemieckiej Rady Niepełnosprawnych Niemcy można zaliczyć pod tym względem do krajów rozwijających się.

W innych krajach lepiej

Niepełnosprawny Steve uczy się razem ze zdrowymi rówieśnikami w jednej klasie w brandenburskim Templinie
Niepełnosprawny Steve uczy się razem ze zdrowymi rówieśnikami w jednej klasie w brandenburskim TemplinieZdjęcie: picture-alliance/ ZB

O ile w Szwecji, Włoszech, Portugalii czy Hiszpanii 80 procent osób niepełnosprawnych korzysta z tradycyjnego systemu oświatowego, o tyle w Niemczech tylko 15 procent. Przy tym, jeżeli w szkole jest chociaż jedna klasa dla dzieci niepełnosprawnych, natychmiast określa się ją mianem szkoły integracyjnej. "A przecież niepełnosprawne dzieci można zobaczyć wyłącznie podczas przerw międzylekcyjnych" - oburza się Sigrid Arnades i apeluje: "By zmienić sytuację tych osób trzeba zacząć właśnie od szkół i zapewnić im zajęcia ze zdrowymi rówieśnikami".

Rewolucyjne zmiany

Od marca tego roku obowiązuje w Niemczech Konwencja Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych. Rząd niemiecki jest zobowiązany do szybkiego wpowadzenia jej w życie. Oznacza to rewolucyjne zmiany w systemie oświatowym, między innymi, odejście od obowiązującego dotąd systemu specjalnych szkół dla niepełnosprawnych. Przy tym pada często magiczne słowo:"inclusion" oznaczające równe traktowanie niepełnosprawnych w szkołach i życiu społecznym. Proces wdrażania Konwencji ONZ obserwuje wnikliwie od kilku miesięcy specjalny oddział przy Niemieckim Instytucie Praw Człowieka.

Czternaście zdań w umowie koalicyjnej

Udogodnienia dla niepełnosprawnych posłużą też osobom starym i niedołężnym
Udogodnienia dla niepełnosprawnych posłużą też osobom starym i niedołężnymZdjęcie: AP

Tymczasem w umowie koalicyjnej rządu poświęcono osobom niepełnosprawnym zaledwie czternaście zdań. "To o wiele za mało" - uważa Sigrid Arnades z Rady Niepełnosprawnych w Niemczech. Niemiecki rząd musi wykazać się teraz inicjatywą, szczególnie jeśli chodzi o system udogodnień dla niepełnosprawnych. Przyjazna wobec nich polityka znajdzie również zastosowanie w przypadku ludzi starych i niedołężnych, których w Niemczech z roku na rok przybywa.

Zdaniem niewidomego politologa Thomasa Todorovica wprowadzenie rozwiązań, które choć w części ułatwiłyby życie niepełnosprawnym, potrwa conajmniej 10 lat.

Autor: Marcel Fürstenau/ Alexandra Jarecka

red.odp. Tomasz Kujawiński