1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy w szoku po meczu z Polską. "To nie był nasz dzień" [OPINIE]

Andrzej Pawlak12 października 2014

Przegrana w Warszawie była pierwszą porażką piłkarskiej reprezentacji Niemiec w eliminacjach do Mistrzostw Europy i Świata od 1998 roku.

https://p.dw.com/p/1DTpP
Zdjęcie: Reuters/Kacper Pempel

Historyczna przegrana Niemiec, czy zwykły wypadek przy pracy? Prawda leży gdzieś pośrodku. W 19. meczu piłkarskim z Polską, niemiecka jedenstka narodowa po raz pierwszy zasmakowała goryczy porażki. Mało tego: była to pierwsza przegrana Niemiec w eliminacjach do Mistrzostw Europy i Świata po 33 wygranych meczach i do tego największą różnicą bramek. Ostatnio Niemcom powinęła się noga na wyjeździe w eliminacyjnym meczu z Turcją 10 października 1998 roku. Turcy wygrali wredy 1:0. Polacy w Warszawie okazali się o jedną bramkę lepsi.

Miliony przed telewizorami

Wczorajsze (11.10) spotkanie w Warszawie, transmitowane na żywo przez prywatną stację telewizyjną RTL, oglądało w Niemczech średnio 10,5 mln telewidzów. Pierwszą połowę meczu śledziło 9,91 mln osób. Drugą, znacznie ciekawszą i o wiele bardziej dramatyczną, aż 11,33 mln telewidzów. Dało to RTL wskaźnik oglądalności na rekordowo wysokim poziomie 39,4 procent.

EM-Qualifikation Polen - Deutschland 11.10.2014
Wypełniony po brzegi Stadion Narodowy w WarszawieZdjęcie: Reuters/Kacper Pempel

Po meczu RTL nadawała od godziny 22:47 skróconą relację, zawierającą najciekawsze fragmenty gry, pierwsze wywiady i oceny, oraz migawki z innych spotkań w ramach eliminacji do piłkarskich Mistrzostw Europy we Francji w 2016 roku. Obejrzało ją 3,31 mln widzów.

Pierwsze oceny na gorąco

Co mówili, tuż po zakończeniu spotkania, niemieccy zawodnicy?

Manuel Neuer (kapitan drużyny): "Tej porażki można było uniknąć. Graliśmy całkiem nieźle. Powinniśmy byli objąć prowadzenie, wtedy udałoby się nam wygrać. Podczas pierwszej bramki (zdobytej przez Polaków, red.) z kontry, trochę zaspałem. Mój błąd i moja wina".

Mats Hiummels: "Nie zdobyliśmy ani jednej bramki. Zważywszy na ilość okazji, zakrawa to na kiepski dowcip. Ale coś takiego sprawia, że mecz zaczyna toczyć się w złym kierunku i wygrana wymyka się z rąk".

Karim Bellarabi: "Postanowiliśmy, że zdobędziemy trzy punkty. Niestety, nie udało się. Teraz musimy wygrać we wtorek (14.10) z Irlandią".

Mario Götze: "Graliśmy zupełnie dobrze i mieliśmy tyle szans na zdobycie bramek, że wystarczyłyby one na zwycięstwo nie w jednym, ale w czterech meczach. Ale nawet gdybyśmy grali jeszcze pół godziny dłużej, nie udałoby się nam strzelić gola. Po prostu to nie był nasz dzień. Ale we wtorek zdobędziemy trzy punkty i wszystko będzie wyglądać inaczej".

EM-Qualifikation Polen - Deutschland 11.10.2014
Joachim Löw gratuluje zwycięstwa polskiemu trenerowi Adamowi NawałceZdjęcie: Alexander Hassenstein/Bongarts/Getty Images

Lukas Podolski: "Polacy dwa razy nas zaskoczyli z kontry. Musimy dokładnie przeanalizować to spotkanie. Przeciwko Szkocji graliśmy gorzej niż z Polakami, ale wygraliśmy".

Thomas Müller: "Po takim meczu na pewno nie uda się nam szybko zasnąć. Musimy najpierw to wszystko jakoś w sobie przetrawić".

Niemieccy reporterzy poprosili też o ocenę spotkania Łukasza Piszczka: "Po raz pierwszy wygraliśmy z Niemcami i jesteśmy ogromnie szczęśliwi. Widzieliśmy na stadionie, co ten sukces znaczy w Polsce i dla Polaków. Czekaliśmy na szansę zagrania z kontry i ta metoda zdała egzamin, choć muszę przyznać, że mieliśmy sporo szczęścia. Różnicą na naszą korzyść było, że my wykorzystaliśmy tę szansę".

DPA / Andrzej Pawlak