1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Morderstwa NSU: hańbiąca porażka służb bezpieczeństwa

22 sierpnia 2013

Miażdżącą opinię wystawiła niemieckim organom ścigania i ich roli w sprawie neonazistowskiej bojówki NSU komisja śledcza Bundestagu. Po półtora roku pracy komisja przedłożyła końcowy raport.

https://p.dw.com/p/19UTz
Der Vorsitzende des NSU-Untersuchungsausschusses, Sebastian Edathy (SPD), spricht am 24.06.2013 in Berlin vor Beginn der Sitzung des Ausschusses zu Journalisten. Heute wurde der V-Mann-Führer mit dem Tarnnamen Rainer Oettinger aus Baden-Württemberg befragt. Edathy wurde zum Schutz der Identität des V-Mannes dessen Gesicht durch einen Maskenbildner verfremdet und dieser anschließend verdeckt zur Sitzung zugeführt, im Saal nehme der V-Mann hinter einer Sichtschutzwand Platz. Foto: Ole Spata/dpa +++(c) dpa - Bildfunk+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Przewodniczący komisji śledczej, poseł SPD Sebastian Edathy (zdjęcie tytułowe) wystawia niemieckim organom ścigania katastrofalne świadectwo. – Doszliśmy do jednoznacznego wniosku, że mamy tu do czynienia z kompletnym fiaskiem pracy organów ścigania, wynikającym z drastycznego bagatelizowania zagrożenia, jakie kryje w sobie gotowe do przemocy skrajnie prawicowe środowisko w Niemczech – powiedział Edathy rozgłośni radiowej NDR Info.

Ignorancja a nie świadome ignorowanie

Przewodniczący komisji śledczej Bundestagu nie potwierdza spekulacji, jakoby policja i urzędy bezpieczeństwa świadomie ignorowały rasistowskie pobudki działalności Narodowosocjalistycznego Podziemia (NSU), którego jedną z protagonistek jest stojąca przed sądem w Monachium Beate Zschaepe. – Nie znaleźliśmy żadnych wskazówek, które by potwierdzały, że w czasie aktywności NSU urzędy wiedziały, co się za tym kryje i świadomie ją ignorowały bądź też wspierały sprawców – podkreślił Sebastian Edathy.

Defendant Beate Zschaepe arrives for her trial in a courtroom in Munich, August 6, 2013. The trial negotiates against a previously unknown neo-Nazi cell, the National Socialist Underground (NSU), which is accused of murdering nine Turkish and Greek immigrants and a policewoman from 2000 to 2007. The focus of the trial is 38-year-old woman, Zschaepe, who is accused of being an NSU founder member and faces charges of complicity in the murders, two bombings in Cologne and 15 bank robberies. Four suspected male accomplices are also on trial. The existence of the NSU emerged in November 2011 after Uwe Boehnhardt and Uwe Mundlos of the NSU were found dead in a burnt-out mobile home and the third Zschaepe, gave herself in to police. REUTERS/Michaela Rehle (GERMANY - Tags: POLITICS CRIME LAW)
Beate Zschaepe, główna oskarżona w procesie NSU w MonachiumZdjęcie: Reuters/Michaela Rehle

Prowadzone przez komisję śledztwo potwierdziło jednak „hańbiącą porażkę niemieckich służb specjalnych i organów śledczych”, cytuje raport dziennik „Berliner Zeitung”. Raport wykazał rażące zaniedbania i błędy urzędów, a także braki organizacyjne w pracy urzędów federalnych i landowych.

1000 stron zaleceń

Wszystkie kluby parlamentarne, zarówno koalicji rządowej, jak i opozycji, przygotowały na blisko 1000 stron zalecenia dotyczące koniecznego zreformowania pracy policji, organów wymiaru sprawiedliwości i służb wywiadu. 2 września raportem zajmie się na nadzwyczajnym posiedzeniu Bundestag.

Na NSU ciąży zarzut dokonania w latach 2000 – 2007 dziesięciu morderstw, w tym na ośmiu migrantach tureckiego pochodzenia, jednym pochodzenia greckiego i na niemieckiej policjantce. Przez wszystkie te lata ani policja, ani służby wywiadu nie wpadły na ich ślad. Neonazistowskie ugrupowanie zostało zdemaskowane dopiero pod koniec 2011 roku.

W ogniu krytyki znalazły się przede wszystkim władze bezpieczeństwa wewnętrznego, informuje „Berliner Zeitung”. Jak pisze stołeczny dziennik: „Analiza zagrożenia ze strony skrajnej prawicy dokonywana przez federalne i landowe służby ochrony konstytucji była błędna i w rażący sposób bagatelizowała sytuację”. W rozpoznaniu zagrożenia przeszkodą były uprzedzenia i konwencjonalny sposób myślenia, i to na wszystkich szczeblach. Komisja śledcza Bundestagu skrytykowała także jednostronny sposób prowadzenia dochodzenia przez policję.

(DW, dpa, afp) / Elżbieta Stasik

red. odp.: Iwona D. Metzner