Gorączka złota nad Szprewą i Nysą
30 stycznia 2011
Przedsiębiorstwo górnicze Kupferschiefer Lausitz GmbH (KSL) poszukuje od 2008 roku w regionie Szprewy i Nysy, na granicy między Saksonią i Brandenburgią, złóż miedzi. Pozyskiwanie tego metalu było, jak dotąd, nierentowne, ponieważ złoże położone było wyjątkowo głęboko. Jednak ze względu na gwałtowny wzrost cen miedzi na rynkach światowych wydobycia jej nie zaniechano. Tymczasem podczas nawierceń na głębokości 1300 metrów Kupferschiefer Lausitz GmbH (KSL) natrafił na największą w historii Niemiec żyłę złota. Według wstępnych szacunków zawiera ona 15 ton złota, a także miedź, srebro, platynę i cynk, wszystko warte około 9 miliardów euro.
Łużycka Klondike
Odkrycie rozbudziło wśród mieszkańców wielkie nadzieje na zatrudnienie. W kopalni potrzeba będzie około 800 górników i tyleż samo pracowników administracyjnych. „ Musimy sami zająć się przygotowaniem fachowego personelu, ponieważ w Europie jest zbyt mało górników”, poinformował inżynier Frank Sauer, prowadzący od 2008 roku górniczy projekt. Obok złota przewiduje się wydobycie 2,7 miliona ton miedzi, niezbędnej w przemyśle elektrycznym.
Kopalnia złota
Droga od odkrycia do wydobycia złóż cennych surowców jest długa. W najbliższych tygodniach przeprowadzone zostaną na obszarze 80 kilometrów kwadratowych badania sejsmologiczne, które pozwolą precyzyjnie ustalić miejsce złóż. Od następnego roku rozpoczną się wstępne nawiercenia, konieczne do zbudowania sztolni. Sama kopalnia ruszy pełną parą dopiero za siedem do dziesięciu lat. Wtedy nadejdą dla mieszkańców Łużyc „złote czasy”, które według szacunków ekspertów mogą potrwać pół wieku.
ag / Alexandra Jarecka
red. odp.: Andrzej Paprzyca