1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Bezszelestne przygotowania do zmiany na czele polskiego rządu

Elżbieta Stasik9 września 2014

Na czele polskiego rządu ma stanąć Ewa Kopacz, pisze w swoim wtorkowym wydaniu (9.09.14) „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, w odrębnym komentarzu analizując sytuację Platformy Obywatelskiej po odejściu Donalda Tuska.

https://p.dw.com/p/1D99P
Polen Donald Tusk 2011
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

W Warszawie nikt nie ma właściwie wątpliwości, że prezydent Bronisław Komorowski spełni wolę rządzącej koalicji i nominuje na następczynię Donalda Tuska obecną marszałek Sejmu Ewę Kopacz, pisze Frankfurter Allgemeine Zeitung. „Otwarty pozostaje natomiast skład nowego rządu” – stwierdza gazeta dodając, że ostatnio spekulowano, czy Komorowski będzie naciskał na odejście szefa MSZ Radosława Sikorskiego, „ambitnego człowieka”, do którego Komorowski nie ma łatwego stosunku. Komorowski jednak dawno już przeciwstawił się tym przypuszczeniom oświadczając, że z Sikorskim pracuje mu się dobrze i nie chce zatruwania atmosfery „wrednymi plotkami”.

W tym samym wydaniu FAZ ukazał się komentarz „Wiatr w skrzydła” zajmujący się sytuacją PO po odejściu Tuska. „Od miesięcy notowania Platformy Obywatelskiej premiera Donalda Tuska ciągle spadały”, zauważa dziennik. „Po siedmiu latach u władzy, po rosnącej liczbie skandali i skandalików partia wydawała się zużyta. Awans Tuska do Brukseli dodał jej, jak się wydaje, wiatru w skrzydła” - ocenia gazeta pisząc, że w pierwszych sondażach po nominacji Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej notowania PO skoczyły do góry i Platforma znowu jest na równi z PiS, która po osłabieniu „swego wewnątrzpolitycznego zaciekłego wroga” czuła się już zwycięzcą. FAZ uważa, że tym samym Platforma Obywatelska „w której odnalazły się najróżniejsze kierunki polityczne – od liberalnych, poprzez chrześcijańsko-demokratyczne, po konserwatywno-narodowo-katolickie”, ma szansę, by przetrwać odejście jej „nadojca”, jak nazywa gazeta Tuska. Po raz pierwszy od długiego czasu partia ma w perspektywie wygranie także przyszłorocznych wyborów parlamentarnych, „o ile nie popełni błędu rozszarpując się sama”. „Przygotowania do zmiany na czele rządu przebiegają dotąd zadziwiającą bezszelestnie” – konstatuje frankfurcki dziennik.

Oprac. Elżbieta Stasik