1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Czarnobyl: Bez pieniędzy nie będzie sarkofagu

Elżbieta Stasik15 października 2014

Zniszczony podczas katastrofy w 1986 roku reaktor jądrowy w Czarnobylu jest tykającą bombą. Trwają co prawda prace nad nową powłoką ochronną, ale projekt ma ogromne problemy finansowe. Pomóc mają Niemcy.

https://p.dw.com/p/1DW9t
Bilder Reportage aus Tschernobyl Juni 2013
Zdjęcie: DW/Y.Teyze

- Nie ma dla czegoś takiego żadnych wzorców – mówi Jochen Flasbarth, sekretarz stanu w niemieckim ministerstwie środowiska. – Oczywiście, że zdarzają się niedogodności – dodaje. Myśli o nowym betonowym sarkofagu, masywnej powłoce ochronnej, która wkrótce ma pokryć ruiny elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Konstrukcja wysoka na 100 metrów i długa na 165 metrów budowana jest w bezpiecznej odległości od ciągle jeszcze promieniujących pozostałości bloku 4 elektrowni.

Później nowy sarkofag na szynach ma zostać przesunięty nad zniszczony blok. Cała konstrukcja nazywana też „arką” lub „schronieniem” byłaby trzykrotnie większa od bazyliki św. Piotra w Rzymie – gdyby była skończona. Aktualnie bowiem brakuje pieniędzy. To właśnie nazywa Jochen Flasbarth „niedogodnościami”.

Do końca bieżącego roku pilnie potrzebnych jest 600 mln euro. Budowa okazała się droższa, niż pierwotnie zakładano. Jeżeli pieniądze się nie znajdą, grozi wstrzymanie budowy.

Świeży zastrzyk finansowy

Flasbarth, ekspert ds. energii rozmawia na ten temat w tych dniach (14-16.10.2014) w Bonn ze swoimi kolegami resortowymi z grupy G7. Państwa G8 – wówczas jeszcze z Rosją – już przed laty obiecały Ukrainie pomoc w budowie nowej powłoki. Teraz musi się znaleźć nowa porcja pieniędzy.

Deutschland Umwelt Bundesumweltamt Jochen Flasbarth
Jochen Flasbarth: Nie ma dla czegoś takiego żadnych wzorcówZdjęcie: picture-alliance/dpa

Katastrofa w Czarnobylu miała miejsce ponad 28 lat temu, 26 kwietnia 1986. Pociągnęła za sobą śmierć tysięcy ludzi, zależnie od źródeł szacunki oscylują między 4 tysiącami a stu tysiacami ofiar.

Straty materialne ostrożnie oceniane są na 180 miliardów dolarów amerykańskich. Co najgorsze: obszar wokół ruin reaktora nadal jest skażony radioaktywnie, zbudowany naprędce po katastrofie betonowy sarkofag dawno skruszał.

Lata budowy

Dlatego od lat francuskie konsorcjum buduje nową powłokę ochronną. Jej część jest gotowa, prace nad drugą częścią trwają. Nieczynny reaktor tymczasem dalej się rozpada, łącznie ze swoim inwentarzem - 200 tonami radioaktywnych odpadów, w tym zniszczonych elementów paliwowych.

Tschernobyl Gedenkfeier 2013
Nikt nie jest w stanie ocenić, ile ofiar pochłonęła katastrofa w CzarnobyluZdjęcie: Genya Savilov/AFP/Getty Images

Usuwanie tego radioaktywnego bagażu może się rozpocząć dopiero, kiedy gotowy będzie nowy sarkofag. Zanim to nastąpi, od katastrofy minie ponad 30 lat. Nikt już bowiem nie wierzy, że konstrukcja będzie gotowa, tak jak planowano, w przyszłym roku.

- Jesteśmy jednak teraz pewni, że uda nam się zawrzeć odpowiednie umowy, tak by prace mogły być zakończone w ciągu następnych czterech do pięciu lat – wyjaśnia Flasbarth.

Solidarność z Ukrainą

- To niedopuszczalne, żeby z powodu braku pieniędzy nie można było prowadzić ważnych prac – oburza się Sylvia Kotting-Uhl, ekspertka Zielonych ds. energetyki jądrowej. Rzeczywiście – z państw grupy G7 tylko USA, Kanada, Niemcy i Włochy gotowe są wyasygnować więcej pieniędzy. Wielka Brytania, Francja i Japonia są powściągliwe.

Niemcy przeznaczyły już na budowę nowego sarkofagu 80 mln euro, w 2014 i 2015 roku przewidziane są na to w budżecie 7,65 mln euro. Wszyscy potencjalni dawcy zdają sobie sprawę, że to nie wystarczy. Na pomoc Rosji – także to jest pewne – państwa grupy G7 nie mają co liczyć. To jeden ze skutków konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Ekolodzy są zdania, że państwa Zachodu mają obowiązek pomóc Ukrainie. – Państwa te mogą i muszą zapewnić postęp prac. Właśnie w tej trudnej sytuacji politycznej solidarność z Ukrainą jest szczególnie ważna – podkreśla w rozmowie z Deutsche Welle Tobias Muenchmeier, ekspert Greenpeace ds. energetyki jądrowej.

Ale również na tym polega problem. W czasach, kiedy uwaga świata skupia się na aktualnych kryzysach – epidemii eboli w Afryce i konfliktach zbrojnych na Ukrainie i w Syrii, także rządy państw G7 trudno zainteresować problemami Czarnobyla.

Jens Thurau / tł. Elżbieta Stasik