Centrum dokumentacji II wojny. Bundestag apeluje do rządu

Bundestag ponownie wezwał do utworzenia w Berlinie centrum dokumentacji II wojny światowej i niemieckiej okupacji w Europie.

W uchwalonej 19 października rezolucji parlament apeluje do rządu o „kompleksową i szybką” realizację dotychczasowych planów. Konkretnie domaga się między innymi udostępnienia stosownego miejsca pod budowę oraz niezbędnych środków materialnych i personelu. Za rezolucją głosowały frakcje SPD, Zielonych, FDP i CDU/CSU. AfD i Lewica wstrzymały się od głosu.

Rozrachunek z nazistowską przeszłością 

Zgodnie z rezolucją dzięki utworzeniu ośrodka pod nazwą „Druga Wojna Światowa i Okupacja Niemiecka w Europie” w centrum Berlina ma powstać miejsce kompleksowo dokumentujące wojnę i nazistowską okupację oraz jej trwające do dziś skutki w okupowanych wówczas krajach. Placówka ma również przekazywać wiedzę historyczną, wypełniać luki w wiedzy dzięki badaniom naukowym i zapewnić odpowiednią przestrzeń służącą upamiętnieniu ofiar.

Poseł Zielonych Erhard Grundl podkreślił, że wiedza społeczeństwa o tym okresie jest wciąż niepełna. Polityczka CDU Annette Widmann-Mauz powiedziała, że w pamięci zbiorowej w Niemczech na pierwszy plan często wysuwa się wojna, w innych państwach europejskich natomiast trauma okupacji, która powinna zostać szczególnie uwzględniona w nowym ośrodku. Plany przewidują również poświęcenie większej uwagi tym grupom ofiar, które były dotychczas mniej obecne w powszechnej świadomości, a także cierpieniom całej cywilnej części społeczeństwa pod panowaniem nazistów.

AfD wypowiadała się w Bundestagu przeciwko realizacji projektu w planowanej skali. Posłanka Lewicy Petra Sitte wyjaśniła wstrzymanie się jej frakcji od głosu tym, że rezolucja nie określa już wyraźnie wojny mianem „eksterminacyjnej”, jak to było jeszcze we wniosku Bundestagu w sprawie centrum z października 2020 roku.

Tło projektu i wątek polski

W poprzedniej kadencji Bundestag opowiedział się za utworzeniem centrum dokumentacji uwzględniającego perspektywę ogólnoeuropejską.

Projekt został zainicjowany przez tych, którym nie spodobał się pomysł upamiętnienia w Berlinie wyłącznie polskich ofiar wojny i niemieckiej okupacji. Początkowo projekty te konkurowały ze sobą, ale w końcu parlament opowiedział się za realizacją obu – zarówno placówki dokumentującej historię wojny i okupacji w całej Europie, jak i Domu Polsko-Niemieckiego.

Realizację ośrodka dokumentacji powierzono Niemieckiemu Muzeum Historycznemu. Projekt przewiduje tworzenie wystaw stałych i czasowych, organizację konferencji i innych imprez na powierzchni 15 tysięcy metrów kwadratowych. Koszty budowy szacuje się na 120 milionów euro, a realizacji ekspozycji na 14 milionów euro.

(EPD/pesz)

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>