Bajeczna Bawaria

Król Ludwik II Bawarski jest jedną z najbardziej kolorowych i znanych postaci wśród europejskich władców XIX wieku. Król ten kojarzony jest dzisiaj z symbolem staro bawarskiego patriotyzmu, niezbyt dobrej polityki i bardzo dyskusyjnego gustu. Historycy przypisują Ludwikowi II ogromny talent do inscenizowania własnej osoby, do wybijania się na pierwszy plan, do prowokacji politycznej i estetycznej. Największym dziełem tego króla jest zamek w Neuschwannstein zbudowany w roku 1886. Jego budowa trwała aż 18 lat. Kontrowersje wokół tego zamku rozbudzone zostały już w fazie projektowania i przetrwały do dnia dzisiejszego. Budowla ta powstała ku czci największego idola Ludwika II jego ukochanego twórcy Richarda Wagnera.

Ludwig II bawarski w budowli tej chciał połączyć różne elementy: neoromantyczną atmosferę w średniowiecznej formie z bajkowymi czy może bardziej mitycznymi elementami wagnerowskich oper. Z mieszanki tej wyszła najbardziej chyba kontrowersyjna budowla XX wieku. Zamek ten położony jest w Alpach Algawskich na wysokości 964 metrów npm. Każdego roku zwiedza go półtora miliona turystów -głównie z zagranicy.

Oczywiście napływ cudzoziemców znacznie się nasilił przez większe możliwości podróżowania. W ostatnich kilkunastu latach do najliczniejszych grup zwiedzających ten zamek należeli turyści z Japonii. - twierdzi Julius Desing były zarządca tego zamku.

Budowla ta ma 5 ogromnych pięter, otoczona jest rodzajem muru obronnego stanowiącego część góry, na której stoją jego fundamenty. Cechą charakterystyczną jego architektury są 3 wieże przypominające bajkowe, czarodziejskie budowle. Dodatkowo każda z tych wież ma inną konstrukcję co sprawia wrażenie pewnej nielogiczności i przypadkowości architektonicznej. Cały zamek jest w kremowym kolorze z wyjątkiem ciemnego dachu i połyskujących złotem wieżyczek. Z określonej perspektywy w słoneczne dni zamek ten robi niekiedy wrażenie konstrukcji z marcepana, jakimi zdobiono niegdyś torty. Najwięcej jednak o stylu tego zamku świadczy fakt, że dwukrotnie w Disneylandzie zbudowana została jego dokładna kopia.

Reakcje na ten zamek ze strony turystów są bardzo różnorodne.

Japończycy na przykład kochają niemiecką kulturę. Dla japończyków Niemcy są ucieleśnieniem europejskiej kultury i do tego należy także król Ludwig II wraz ze swoim zamkiem. Stąd też bardzo poważnie podchodzą do tego zamku i uważają go za prawdziwy zabytek kultury europejskiej. Dla Amerykanów jest to po prostu show. Ich historia jest bardzo młoda stąd też szukają oni swoich korzeni w Europie. I zamek ten swoją bajkową aurą robi na nich ogromne wrażenie.

Z kolei dla wielu turystów jak i samych Niemców zamek ten jest ucieleśnieniem kiczu. Kiczu, który jednak warto obejrzeć. Jednak ocenę kulturowej wartości powinno się podejmować dopiero po wizycie w Neuschwannstein.

Szczególnie warto przyjechać tu w zimie: ośnieżone Alpy dodają mu nowego uroku.