1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki kontrwywiad: IS to najniebezpieczniejsi terroryści świata

dpa, DW / Iwona D. Metzner5 listopada 2014

Po ostrej krytyce niemieckiego kontrwywiadu BND, jego szef Gerhard Schindler rusza do ofensywy. Na kongresie w Berlinie mówi o sukcesach swoich agentów za granicą i o nowym zagrożeniu terrorystycznym.

https://p.dw.com/p/1DgnE
Bundeswehr Afghanistan Patrouille Archiv 2010
Zdjęcie: imago/EST&OST

Według oceny niemieckiego kontrwywiadu (BND) terrorystyczna milicja Państwa Islamskiego (IS) jest najbardziej niebezpieczną na świecie organizacją terrorystyczną; groźniejszą nawet od siatki terrorystycznej Al-Kaida. - Wiemy, że Państwo Islamskie jest obecnie najbogatszą i najlepiej uzbrojoną organizacją terrorystyczną na świecie - oświadczył szef BND Gerhard Schindler na kongresie tajnych służb w Berlinie.

IS nie bierze jeńców, lecz ich morduje

Według Schindlera czynnikiem odróżniającym operujące w Iraku i Syrii Państwo Islamskie od innych organizacji, jest pogarda dla człowieka, okrucieństwo i barbarzyństwo. IS nie bierze zasadniczo żadnych jeńców, lecz morduje swoich przeciwników. Masowe egzekucje, publiczne krzyżowanie i kamienowanie są na porządku dziennym. Jazydów i chrześcijan zmusza się do małżeństw z bojownikami IS albo sprzedaje kobiety jako niewolnice a chłopców w wieku 13-14 lat posyła się na wojnę, informuje szef BND.

Gerhard Schindler BND Präsident 31.03.214 in Berlin
Szef BND Gerhard SchindlerZdjęcie: picture-alliance/dpa

Schindler zajął też stanowisko w sprawie zamachów na żołnierzy Bundeswehry. Od 2011 roku udaremniono w 19 przypadkach zamachy na żołnierzy Bundeswehry w Afganistanie. Aktualnie w Hindukuszu pełni służbę około 1500 niemieckich żołnierzy.

BND a przypadki uprowadzeń Niemców za granicą

Szef BND po raz pierwszy podał też w Berlinie konkretne liczby dotyczące uprowadzonych za granicą obywateli niemieckich.

- W ostatnich latach uczestniczyliśmy w rozwiązywaniu ponad 30 przypadków uprowadzeń. W czterech przypadkach udało nam się namierzyć miejsca pobytu porwanych - powiedział Schindler.

BND na Bliskim i Środkowym Wschodzie

Niemiecki kontrwywiad od prawie dwóch dziesięcioleci raz po raz pośredniczył „między radykalnym ugrupowaniem szyickim Hezbollah a Izraelem. Współuczestniczył między innymi w uwolnieniu izraelskiego żołnierza Gilada Schalita, uprowadzonego w październiku 2011 roku w Strefie Gazy przez islamski ruch oporu Hamas.

- W akcjach BND w Afganistanie nie chodzi wyłącznie o informacje strategiczne - wyjaśnia Schindler. – Musimy na przykład wiedzieć, w jakiej bocznej uliczce założono nowy ładunek wybuchowy, żeby ostrzec i ratować tym samym życie ludzkie.

Przy czym BND korzysta nie tylko z pomocy informatorów, lecz również z nasłuchu telefonicznego i przechwyconej wspólnie z zagranicznymi partnerami komunikacji internetowej.

Wymiana danych osobowych między partnerami

Schindler stanął w obronie międzynarodowej współpracy BND z innymi tajnymi służbami. Ponieważ Niemcom udostępnia się informacje z Mongolii, Węgier, Danii, Azerbejdżanu, Jordanii i innych operujących w Afganistanie narodów i przekazuje im ostrzeżenia, „ci partnerzy mają prawo oczekiwać, że i my udostępnimy im nasze informacje. Przy czym chodzi tu również o dane osobowe, gdy trzeba zidentyfikować członków organizacji terrorystycznej Al-Kaida, przywódców talibów czy też zamachowców-samobójców.

We współpracy z zagranicznymi służbami partnerskimi BND zbiera obecnie obciążające dowody zwłaszcza przeciwko pochodzącym z Niemiec bojownikom IS.

W związku z aferą podsłuchową NSA (Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA) między innymi niemiecka opozycja ostro krytykowała współpracę międzynarodową BND i związaną z nią wymianę danych.

dpa, DW / Iwona D. Metzner