1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Dobrze, że rząd robi wszystko, by budować pomosty"

Iwona-Danuta Metzner24 stycznia 2015

W sobotnich wydaniach gazet (24.01.2015) komentatorzy pozytywnie odnoszą się do propozycji utworzenia wspólnej przestrzeni gospodarczej od Lizbony po Władywostok.

https://p.dw.com/p/1EPqV
Merkel in Davos
Zdjęcie: WEF

„Nuernberger Zeitung”:

„Występując z propozycją ustanowienia wspólnej strefy handlowej od Lizbony po Władywostok, kanclerz Merkel wróciła do punktu wyjścia konfliktu na Ukrainie. Przypomnijmy: Wiktor Janukowycz wycofał się (przypuszczalnie na żądanie Moskwy) z podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. To zezłościło Ukraińców. Skutki tego są znane. Gdyby Władimir Putin, któremu sankcje UE nieźle dają się we znaki, pozwolił się skłonić do kooperacji perspektywą powrotu do gry, może znalazłoby się wreszcie wyjście ze ślepego zaułka”.

„Mannheimer Morgen”:

„Rząd Niemiec nie bez racji stawia warunki: koniec przelewu krwi we wschodniej Ukrainie i wdrożenie mińskich porozumień. Putin przez wiele miesięcy nie sprawiał wrażenia, jakby pragnął powrócić do stołu rokowań. A anektując Krym nie uważał, że złamał prawo międzynarodowe. W zamian za to demonstracyjnie stawia na stosunki gospodarcze z Chinami. Mimo to ważne jest, że rząd Niemiec podejmuje wszystkie możliwe działania dyplomatyczne, by budować pomosty. Bo tu chodzi o życie ludzkie. Także w walce z terroryzmem, gra toczy się o bardzo wysoką stawkę”.

„Suedwest Presse” (Ulm):

„Zachód nie musi ustępować. Jednak upokarzanie Moskwy nie jest przejawem mądrej polityki. Rosja powinna powrócić do rokowań zachowując twarz. Jeśli oferty w sferze gospodarki będą pomocne, zyskają na tym wszyscy. W pierwszej kolejności jednak ludzie we wschodniej Ukrainie”.

„Maerkische Allgemeine“ (Poczdam):

„Dobrze, że kanclerz Merkel podchwyciła na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos putinowską ideę stworzenia wspólnego obszaru gospodarczego między Lizboną a Władywostokiem. Na konkretne działania w tym kierunku jest jeszcze za wcześnie. Ale Putin powinien wiedzieć, że może na tym zyskać, jeśli w kryzysie ukraińskim pójdzie na ustępstwa i zaangażuje się na rzecz trwałego rozejmu”.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung“:

„Nadal nie wiadomo, jaki cel przyświeca Kremlowi. Czy jest to teraz próba stworzenia połączenia lądowego między Rosją a Krymem, czy też chodzi tylko o to, by Ukrainę jeszcze bardziej pogrążyć w nędzy i chaosie, żeby udaremnić sukces reform? Wszystkie – sensowne – propozycje umożliwiające wyjścia z ślepego zaułka, w jakich znalazły się relacje z Rosją, a z jakimi wystąpił w minionych tygodniach niemiecki rząd, są bezprzedmiotowe. Jeżeli Moskwa natychmiast nie powstrzyma separatystów, Zachód nie będzie miał wyboru. Będzie musiał uchwalić następne sankcje. To nie byłoby pożądane, ponieważ nikt nie jest zainteresowany dalszym upadkiem rosyjskiej gospodarki, ale na razie Unia nie ma innej możliwości”.

Oprac. Iwona D. Metzner