1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Ewa Kopacz - premier bez wizji

Malgorzata Matzke23 września 2014

Krytycy twierdzą, że nowa polska premier nie ma formatu swojego poprzednika i że jest tylko marionetką Donalda Tuska.

https://p.dw.com/p/1DJ9w
Neue polnische Premierministerin Ewa Kopacz beim Amtseid 22.09.2014
Członkowie nowego rządu: (od p.) Janusz Piechocinski, Ewa Kopacz,Tomasz SiemoniakZdjęcie: Reuters/Slawomir Kaminski/Agencja Gazeta

Paul Pflueckinger pisze na łamach stołecznego dziennika "Tagesspiegel" o zaprzysiężeniu nowego polskiego rządu. "Ewie Kopacz z trudnością przychodzą jeszcze występy w roli premier jednego z większych państw Unii Europejskiej. Trochę nieporadne były jej wystąpienia w ostatnich dniach, podobnie, jak w dniu zaprzysiężenia nowego gabinetu rządowego. Przyczynił się do tego także sam prezydent Bronisław Komorowski, w którego zachowaniu jest zawsze coś jowialnego. Nie wolno jednak przy tym zapomnieć, że zarówno Kopacz jak i Komorowski są twardymi graczami w politycznych rozgrywkach o władzę i przynajmniej rodzimej publiczności zawsze jako tacy właśnie się prezentowali. Na zaprzysiężeniu Kopacz zaprezentowała się jako troskliwa matka narodu polskiego".

Pisząc o ukierunkowaniu polityki nowego polskiego rządu korespondent "Tagesspiegel" pisze: "W miejscu zbliżenia z Moskwą, jakiego próbował dokonać poprzednik Ewy Kopacz Donald Tusk, pojawił się znów historycznie uzasadniony strach Polaków przed rosyjskim imperializmem. (...) Co prawda Polskę dzieli od Donbasu ponad 1200 km, ale sytuacja na Ukrainie wywołuje niepokój w społeczeństwie. Minister obrony Tadeusz Siemoniak tuż po zaprzysiężeniu oświadczył, że wojsko i służby ochrony granic będą się aktywnie przygotowywać do odparcia "zielonych ludzików"; rosyjskich żołnierzy w mundurach bez dystynkcji, jakich Putin wysłał już na Krym".

Pisząc o roszadach w rządzie "Tagesspiegel" zaznacza, że nie były zbyt duże. "Najbardziej kontrowersyjna była zamiana popularnego i zasłużonego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na niedoświadczonego na polu dyplomacji Grzegorza Schetynę, zawodnika wagi ciężkiej w partyjnych strukturach PO, który był już ministrem spraw wewnętrznych i marszałkiem Sejmu. (...) Ze wskazaniem na sytuację przy wschodniej granicy Polski ministra obrony mianowano także wicepremierem.

"Na próżno szukać w gabinecie gwiazd, skomentowała nowy skład prywatna stacja radiowa, ale może rząd nie będzie wcale taki bezbarwny, jak się w tej chwili wydaje. Sondaż krytycznej wobec rządu "Rzeczpospolitej" wykazał, że Kopacz nie ma takiego kredytu zaufania, jakim się cieszył Tusk na początku drugiej kadencji przed trzema laty. Tylko 31 proc. Polaków ocenia nowy rząd pozytywnie, 37 proc. negatywnie. Jedna trzecia nie ma w taj sprawie własnego zdania. Jakby jednak nie było, w comiesięcznej sondzie PO wyprzedziła PiS. O ile latem PiS wyprzedzał PO o 12 punktów procentowych, o tyle teraz Platforma ma ze swymi 38 punktami przewagę nad 32 proc. PiSu.

Największym wyzwaniem dla Ewy Kopacz będzie utrzymanie spójności wewnątrzpartyjnej, twierdzi korespondent niemieckiej gazety. "Tusk był dominującym politykiem w PO. Jego przejście do Brukseli stworzyło poważną próżnię władzy. Jeszcze nie wiadomo, czy jego najbardziej lojalna sojuszniczka w partii będzie w stanie wypełnić tę próżnię. Wielu Polaków przypuszcza, że Tusk będzie dalej chciał sterować PO z Brukseli i Kopacz będzie podejmowała decyzje na jego polecenie. Ale znawcy stosunków wewnątrzpartyjnych przypisują jej, pomimo braku wizji, silną wolę władzy".

Małgorzata Matzke