1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa: „Dlaczego Zachód demonizuje każde dążenie do samodzielności?”

Elżbieta Stasik20 września 2014

Wiodącym tematem komentarzy sobotniej (20.09) prasy są wyniki referendum niepodległościowego w Szkocji.

https://p.dw.com/p/1DG01
Großbritannien Schottland Unabhängigkeitsreferendum Reaktionen Yes
Zdjęcie: Getty Images/M. Runnacles

Die Welt” o konsekwencjach referendum:

„Przede wszystkim wszystkie strony mogą sobie pogratulować, bo jak nigdy dotąd zmobilizowały partycypację obywatelską. Prawie 85-procentowy udział w referendum jest w demokracjach niebywały. Patrząc dokładniej osiągnięto jednak więcej: groźba możliwej secesji tak zaniepokoiła polityczną elitę Londynu, że tuż przed głosowaniem zaoferowała Północy daleko idącą ofertę jeszcze większej samodzielności. Dzisiejsze siły odśrodkowe nie pozwalają już na dżentelmeńskie ugody. Jeszcze zanim znana była odpowiedź na szkockie pytanie, w ‘Anglikach' obudziły się nowe żądze z deptającymi po piętach roszczeniami walijskimi i północnoirlandzkimi. Wszystko to efekt działań Alexandra Salmonda“.

Zdaniem „Berliner Zeitung”:

„Szkoci dowiedli, że polityka dotyczy wszystkich, że może zainteresować, wzbudzić entuzjazm u wszystkich – zakładając, że ludzi będzie się pytać o zdanie. Wysoki udział w referendum i jego mądry wynik są dowodem dojrzałości i atrakcyjności demokracji, i zaprzeczeniem lamentów tych wszystkich, którzy biadolą nad zmęczeniem polityką i populizmem”.

W europejskim kontekście postrzega referendum „Schwäbische Zeitung” z Ravensburga:

„Dziękujemy Szkocjo! NIE dla niepodległości jest dobrą wiadomością dla Wielkiej Brytanii, dla Europy i też dla dumnego, prawie pięciomilionowego narodu. W imponujący demokratyczny sposób opowiedział się za unią z Anglią, Irlandią Północną i Walią. Dla Europy wynik referendum musi stać się okazją do zmian. UE brakuje dzisiaj odpowiedzi na pilne pytania. Jak obchodzić się z narodami, które dążą do opuszczenia wielonarodowych państw? Europa potrzebuje silnego przywództwa, by stosownie reagować na przesłanie referendum. Celem jest stanie się Europy dla wielkich i małych narodów wspólnym domem XXI wieku”.

Wątkiem tym zajmuje się też „Pforzheimer Zeitung”:

„Szkoci są znacznie bardziej przyjaźni UE, niż Anglicy. Zwolennicy niezależności chcieli odłączyć się od Wielkiej Brytanii – nie od idei europejskiej. Dlaczego właściwie każde dążenie do samodzielności jest demonizowane w państwach zachodnich. Kiedy od ZSRR odrywały się podlegające jej niegdyś państwa, słusznie uchodziło to za zwycięstwo wolności. Kiedy do niepodległości dążą Szkoci lub Katalończycy, ma to być tępym populizmem graniczącym z nacjonalizmem? Rozsądek mówi: dobrze, że Szkoci opowiedzieli się przeciw niepodległości. Ale rozsądek waha się, nie lubi zmian. Brzuch szybciej jest gotowy podjąć ryzyko i mówi: szkoda, że na koniec zabrakło Szkotom odwagi”.

oprac. Elżbieta Stasik