1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy nieufni wobec europejskiej polityki antykryzysowej

Anna Mierzwińska18 listopada 2013

Niemcy wystawiają europejskiej polityce antykryzysowej wyraźnie negatywne świadectwo: 72 proc. nie ufa strategii kryzysowej rządów, UE ani EBC, pokazuje badanie YouGov.

https://p.dw.com/p/1AIoQ
Zdjęcie: Odd Andersen/AFP/Getty Images

Pomimo tego, że rynki finansowe ostatnio się uspokoiły, a Irlandia i Hiszpania chcą wkrótce zakończyć programy pomocowe, jedynie 15 proc. ankietowanych przez firmę zajmującą się badaniem opinii pokłada zaufanie w polityce i Europejskim Banku Centralnym (EBC).

Nie podoba się zwłaszcza polityka niskich stóp procentowych EBC. 56 proc. respondentów obawia się o swoje zabezpieczenia emerytalne - ponieważ inflacja pożera odsetki. Oznacza to również kłopoty w przypadku ubezpieczeń na życie, ponieważ firmom ubezpieczeniowym trudno jest wypracować gwarantowane odsetki. Federalne Stowarzyszenie Niemieckich Banków Spółdzielczych Volksbanken i Raiffeisenbanken (BVR) ostatnio przestrzegło przed niszczącym wpływem niskich stóp procentowych na niemiecką kulturę oszczędzania i odkładania na emeryturę. Będzie trudno jeżeli niskie stopy miałyby utrzymywać się przez dłuższy czas. Ostatnio EBC obniżył stopy po raz kolejny - do rekordowo niskiego poziomu 0,25 proc.

Trudniej odkładać na emeryturę

Jak dotąd, niskie stopy nie zniechęciły zbyt mocno oszczędzających: tylko 26 proc. odkłada mniej z uwagi na niski poziom stóp. Co trzeci ankietowany (35 proc.) zwiększył wydatki na konsumpcję. Większość ankietowanych (62 proc.) nie zmieniła swoich zachowań w kwestii oszczędzania ani konsumpcji. Jednak, aby uzbierać zaplanowaną kwotę na emeryturę, ludzie musieliby teraz odkładać więcej, niż w przypadku, gdyby stopy były wysokie.

- Większość ludzi odkłada tak niewiele, że zupełnie się im nie opłaca zmieniać czegoś w tym względzie - tłumaczy ekspert finansowy YouGov Guido Kiell. Wiele osób w ogóle nie ma ochoty zajmować się tematem inwestowania, lub też wkładają oszczędności w zautomatyzowane plany oszczędnościowe. - Tak więc ludzie nie reagują zbyt szybko na zmiany stóp procentowych.

Chodzi o zwiększenie konsumpcji i inwestycji

Prezes niemieckiego banku centralnego Jens Weidmann w ubiegłą środę (13.11) podkreślał, że rozumie obawy o to, że niemieccy ciułacze mogą w ukryty sposób utracić część oszczędności. Jednak właśnie to jest celem ekspansywnej polityki pieniężnej, czyli obniżek stóp: tymczasowe wzmocnienie popytu. - Mówiąc obrazowo, chodzi o zwiększenie konsumpcji i inwestycji ze strony oszczędzających. W rezultacie poziom oszczędności niemieckich spadł najniżej od początku 2002 r.

Einkaufstüte mit Euro Symbol
Niższe stopy procentowe mają zachęcić do wyższych wydatków i inwestycjiZdjęcie: picture-alliance/Wiktor Dabkowski

dpa / Anna Mierzwińska

Red. odp.: Małgorzata Matzke