1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy dozbroją Kurdów. "Tę szansę trzeba wykorzystać"

Bartosz Dudek1 września 2014

Niemcy wspomogą Kurdów w ich walce przeciwko oddziałom "Państwa Islamskiego" (IS). Decyzję o dostawach niemieckiej broni podjął rząd Angeli Merkel.

https://p.dw.com/p/1D4ky
Irak Treffen im Kanzleramt Waffenlieferung
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/K. Schneider/Bundeswehr

Niemcy chcą wysłać 16 tys. karabinów typu G3 i G36, 8 tys. pistoletów, 10 tys. granatów ręcznych, 240 pancerfaustów, 30 wyrzutni rakiet przeciwpancernych typu Milan. Do tego dochodzi 4 tys. kamizelek kuloodpornych oraz 680 noktowizorów.

Za tą decyzją kryje się "odpowiedzialność za sytuację humanitarną i interesy polityki bezpieczeństwa" oraz konieczność "zatrzymania grupy terrorystycznej Islamskie Państwo" - podał niemiecki MON w niedzielę (31.08.14) wieczorem. Dostawy broni mają nastąpić w kilku transzach. Do końca września Niemcy chcą wyposażyć w broń 4 tys. kurdyjskich żołnierzy - poinformowała szefowa niemieckiego MON Ursula von der Leyen.

Niemcy chcą podwyższyć do 50 mln euro pomoc humanitarną dla północnego Iraku. Bundeswehra przetransportowała już prawie 180 tys. ton żywności, koców i lekarstw. Na miejscu jest 6 żołnierzy Bundeswehry, którzy koordynują pomoc humanitarną i wojskową na miejscu.

Politycy za, naród przeciw

W poniedziałek (1.09.14) Merkel uzasadniała w Bundestagu decyzję o dostawa broni dla Kurdów zagrożeniem dla Europy i dla Niemiec. Bojownicy "Państwa Islamskiego" popełnili w ostatnich tygodniach "niewyobrażalne zbrodnie" - przypomniała Merkel. - Wszystko, co nie przystaje do ich światopoglądu w okrutny sposób unicestwiają. Religia jest tutaj wykorzystywana po to, by usprawiedliwić mord, terror i wszechobecną przemoc. Merkel dodała, że jej rząd stanął przed alternatywą bezczynności albo wsparcia dla tych, którzy rozpaczliwie, ale odważnie, skromnymi środkami walczą przeciwko okrutnemu terrorowi. - W tej sytuacji nie robić nic, nie odpowiada naszemu poczuciu odpowiedzialności. Jest szansa, by ratować ludzkie życie i zapobiec umacnianiu się terrorystów. Tę szansę trzeba wykorzystać - argumentowała.

Jednak większość mieszkańców RFN przeciwna jest wysyłaniu broni do Iraku. Według najnowszych sondaży takiego zdania jest dwie trzecie ankietowanych.

Wysłanie broni dla Kurdów jest ewenementem. Po raz pierwszy Niemcy zdecydowali się wysłać broń dla strony uczestniczącej w konflikcie zbrojnym, która nie jest tradycyjnym sprzymierzeńcem Niemiec.

DPA, AFP / Bartosz Dudek