Niemcy: Döner kebab konkuruje z kiełbasą curry

Kto by pomyślał, że potrawa kuchni orientalnej, turecki kebab, zacznie robić poważną konkurencję niemieckiej kiełbasie curry. Okoła miliona Niemców rezygnuje z tego niemieckiego przysmaku lub popularnego hamburgera na rzecz döner kebabu.

Przaśny chleb z jagnięcym, cielęcym lub drobiowym mięsem z surówką warzywną oraz sosem stał się w Niemczech i Europie ulubioną formą fastfoodu. Nic dziwnego, że tematowi temu poświęcono po raz pierwszy także targi DÖGA w Berlinie.

Dział przemysłu

Produkcja döner kebabu w Niemczech rozrosła się zgoła do rozmiarów samodzielnej branży przemysłowej. Obecnie w 15 tysiącach niemieckich kebabowni oraz 200 wytwórniach mięsa zatrudnione jest 65 tysięcy osób, a obroty ze sprzedaży kebabu wynoszą 2,5 miliarda euro rocznie. Co najmniej miliard euro przynosi eksport mięsa do kebabów do innych krajów Unii.

Robot zamiast człowieka

Wielką gwiazdą berlińskich targów DÖGA był robot A-DR-V produkcji tureckiej. Wykonany ze stali nierdzewnej wygląda na pierwszy rzut oka jak zwykły, pionowy rożen. Jego wielką zaletą jest to, że nie musi go obsługiwać człowiek, a robot elektrycznym nożem sam skrawa ścinki pieczonego mięsa. Robot jest nie tylko szybszy w obsłudze niż normalny pracownik kebabowni, lecz także pracuje o wiele higieniczniej: Nie musi, bowiem ocierać spoconej od żaru twarzy.

Kebab zdrowszy niż się zdaje

Wśród różnych potraw z kuchni fastfood döner kebab należy do najzdrowyszych. Potwierdza to Gül Scherzo z brandenburskiej Kasy Chorych AOK. „Dobrze przygotowany döner z czystej cielęciny z chlebem i surówką warzywną jest doskonałą przekąską między stałymi posiłkami i o wiele zdrowszą niż tradycyjna kiełbasa w sosie curry."

Sposób na integrację

Jeśli wierzyć pogłoskom, pierwsza kebabownia powstała w Niemczech przed 40. laty w Berlinie Zachodnim na dworcu Zoo. Kto ją założył? Nie wiadomo. Ale co zaskakujące: wielbicielami tureckiego kababa są bardziej Niemcy niż sami Turcy. „ Przypuszczam, że swą popularność zawdzięcza temu, że można go przygotować łatwo, według życzeń klienta i że jest zawsze świeży”, tłumaczy przewodniczący Zrzeszenia Tureckich Producentów Kababu, Tarkan Tasyumruk.

Nigdzie na świecie nie zjada się tyle kebabów, co w Niemczech. Właściwie jest to produkt niemiecki tureckiego pochodzenia. Zdaniem Tarkana Tasyumruka kebab wywodzi się, co prawda, z Turcji, ale z czasem bardzo się zmienił stał i stał się świetnym kluczem do integracji”.

Autor: Samuel Jackisch / Alexandra Jarecka

Red.odp. Agnieszka Rycicka