1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy chcą zaostrzyć rygory wydobycia gazu łupkowego

Elżbieta Stasik12 lutego 2013

Minister ochrony środowiska Peter Altmaier (CDU) dementuje pogłoski, jakoby rząd Niemiec chciał przyspieszyć wydobycie gazu łupkowego w RFN. Wręcz przeciwnie, chodzi o zaostrzenie rygorów.

https://p.dw.com/p/17cvz
FILE- In this Wednesday, April 15, 2009, file photo, an unidentified worker steps through the maze of hoses being used at a remote fracking site being run by Halliburton for natural-gas producer Williams in Rulison, Colo. The director of the Colorado Oil and Gas Conservation Commission, David Neslin, said Monday, Dec. 5, 2011, that requiring drilling companies to publicly disclose what chemicals they use in hydraulic fracturing is only one tool for protecting public health and the environment. The comment was made during a hearing regarding a proposal to require public disclosures of fracking fluids that aren't trade secrets. More than 100 people packed the hearing. (AP Photo/David Zalubowski)
W Stanach Zjednoczonych fracking już jest stosowany na szeroką skalęZdjęcie: AP

Peter Altmaier, federalny minister ochrony środowiska zamierza zaostrzyć przepisy dotyczące wydobycia trudno dostępnych zasobów gazu łupkowego kontrowersyjną metodą frackingu . – Przesłanie brzmi: chcemy ograniczyć fracking, a nie umożliwić go – powiedział minister na antenie rozgłośni Deutschlandfunk. Minister nie uważa, żeby „w dającym się przewidzieć czasie metoda ta znalazła zastosowanie w Niemczech”.

Fracking polega na wtłaczaniu do skały pod wysokim ciśnieniem płynnej mieszanki wody, piasku i związków chemicznych, co doprowadza do uwolnienia ropy i gazu. Krytycy ostrzegają przede wszystkim przed stosowaniem chemikaliów, które są zagrożeniem dla wód gruntowych.

Niemieckie media, wśród nich tygodnik „Spiegel”, donosiły w tych dniach, iż niemiecki rząd chce jeszcze przed jesiennymi wyborami powszechnymi dopuścić wydobywanie gazu łupkowego metodą frackingu. Nieprawda, podkreśla Peter Altmaier, chodzi raczej o to, by „wyraźnie ograniczyć” możliwości, jakie dopuszcza obecnie obowiązujące prawo. Rząd postawi sprawę jasno, że na obszarach ochrony wód fracking jest z zasady zabroniony. Na wszystkich innych obszarach mają obowiązywać „znacznie ostrzejsze zasady dotyczące planowania wydobycia”. Obowiązujące musi być też obligatoryjne badanie szkodliwości, względnie nieszkodliwości dla środowiska.

Bundesumweltminister Peter Altmaier, aufgenommen am 9.10.2012 in Berlin bei der Energiesparkonferenz in Berlin
Federalny minister środowiska Peter Altmaier:Zdjęcie: DW/Heiner Kiesel

Protest w Bundesracie

Szef klubu parlamentarnego Zielonych Jürgen Trittin zarzucił Altmaierowi, że chce uprościć przepisy dopuszczające fracking. – Po raz pierwszy mamy ministra ochrony środowiska, który opowiada się za tą technologią; jest to interesującym przesłaniem – powiedział Trittin. Jednocześnie zapowiedział sprzeciw na forum drugiej izby niemieckiego parlamentu Bundesratu.

W podobnym tonie wypowiedział się na łamach „Spiegel Online” premier Schleswiku-Holsztyna, Torsten Albig (SPD). – Nie pozwolę wpompowywać do ziemi Szlezwiku żadnych trujących chemikaliów, nie wiedząc, w jakim stopniu negatywne jest ich działanie – stwierdził Albig domagając się, by dyskusja na temat wydobycia gazu łupkowego była otwartą dyskusją, prowadzoną w transparentny sposób.

ARCHIV - Bürger der Interessengemeinschaft «Schönes Lünne» demonstrieren am 02.02.2011 vor der Baustelle zur Erdgasprobebohrung des Energieerzeugers ExxonMobil in Lünne (Kreis Emsland). Die Gasförderung mit der Fracking-Methode ist umstritten. Am Montag informierten Sachverständige im Umweltausschuss des Bundestags über die Technik, die das Umweltbundesamt für gefährlicher hält als die unterirdische Speicherung des Klimakillers CO2 - auch weil womöglich krebserregende und andere giftige Stoffe zum Einsatz kommen könnten. Foto: Ingo Wagner dpa (zu dpa-KORR: «Die Sorge vor dem brennenden Wasserhahn») +++(c) dpa - Bildfunk+++
Protest mieszkańców w Emsland (Dolna Saksonia) przeciwko tej metodzie wydobycia gazu, luty 2011Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Trudno dostępne złoża gazu łupkowego znajdują się w różnych regionach Niemiec, między innymi w Nadrenii Północnej-Westfalii i w Dolnej Saksonii. Według Federalnego Urzędu Geologii i Surowców Naturalnych (BGR) pod obszarem Niemiec zalega około 2,3 bilionów metrów sześciennych gazu z łupka. Zasoby te pokryłyby zapotrzebowanie Niemiec na ponad dziesięć lat.

Pozwolenia na wydobycie gazu muszą wydać kraje federalne, co jednak jak dotąd nie miało miejsca. Landy domagają się od rządu, by stworzył najpierw jednoznaczne reguły dotyczące wydobycia gazu metodą frackingu.

AFP, dpa / Elżbieta Stasik

red. odp.: Małgorzata Matzke