Neues Deutschland: Siemoniak to hardliner nowej generacji
1 listopada 2014Neues Deutschland (ND) informuje o wystąpieniu polskiego ministra obrony Tomasza Siemoniaka na konferencji dowódców Bundeswehry. Już na wstępie ND nazywa ministra „hardlinerem nowej szkoły”, który wystosował sporo żądań pod adresem NATO i Bundeswehry. Minister opowiedział się za większą obecnością Stanów Zjednoczonych w Europie oraz za ściślejszą współpracą militarną członków NATO z USA, co w najbliższym dziesięcioleciu stanowić bedzie fundament europejskiego oraz polskiego i niemieckiego bezpieczeństwa a Europa powinna dołożyć starań, aby wzmocnić rolę USA w NATO. „Utrzymanie transatlantyckich więzi jest obowiązkiem wszystkich polityków demokratycznej Europy”
Liczymy na niemieckiego sojusznika
Zdaniem ND słowa Siemioniaka: „Liczymy na niemieckiego Sojusznika” nie były tylko sympatycznym zaproszeniem na wspólne manewry i szkolenia, do udziału Niemiec w międzynarodowych strukturach czy projektach mających na celu wzmocnienie wschodnich obrzeży NATO tylko „twardym żądaniem”. Siemioniak miał powiedzieć wprost: „My Polacy nie wierzymy w plotki o słabości Bundeswehry (...) Potrzebujemy mocnej i aktywnej Bundeswehry, która pomna historycznych doświadczeń nie ucieka przed współodpowiedzialnością za wspólne bezpieczeństwo i obronność swoich sojuszników”.
Niemiecka realpolityka
„Nawet dla wytrawnych polityków, zajmujących się sprawami obronności zdumiewające było, ilu zasadniczych korektur w niemieckiej polityce obronnej domagał się polski gość” – podsumowuje gazeta dodając, że w wystąpienieniu gospodarza konferencji, niemieckiej minister obrony Ursuli von der Laynen mowa była co prawda o „dopasowaniu potencjału zastraszenia” i „determinacji”, ale można było również wyłowić takie słowa jak „cierpliwość” i „wytrwałość”. „Najprawdopodobniej niemieckie spojrzenie na przyszłą tak zwaną politykę bezpieczeństwa jest bardziej rozległe” – kończy „Neues Deutschland”.
Oprac. Tomasz Kujawiński