1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Duńsko-niemiecko-polski korpus kończy misję w Afganistanie

Zbigniew Plesner19 stycznia 2015

W trzech misjach w Afganistanie wzięło udział blisko 400 żołnierzy Sztabu Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód w Szczecinie. Dwóch straciło życie. Ostatni właśnie wrócili do domu.

https://p.dw.com/p/1EMmv
Präsident Komorowski Besuch im Multinationalen Korps in Stettin
Zdjęcie: DW/Z. Plesner

Przywiozłem z Afganistanu wiele doświadczeń życiowych, a zostawiłem tam spory kawałek serca – mówi podpułkownik Wojciech Wiśniewski. – Mam też poważne argumenty przeciwko narzekaniom na poziom życia w Polsce – dodaje. W Afganistanie był trzy razy. Za każdym widział postęp. W czasie pierwszej misji, w 2007 roku, nie było żadnej współpracy z Afgańczykami. W drugiej, w 2010 r. miejscowi byli już oficerami łącznikowymi. W ostatniej, w 2014 r. to Afgańczycy prowadzili działania, a Korpus tylko ich wspierał. Podpułkownik Wiśniewski dobrze wspomina swoich niemieckich współpracowników: sierżanta sztabowego Michaela Rauhe i kaprala Michaela Misztę. Takich polskich nazwisk wśród niemieckich żołnierzy Korpusu, nie brakuje. „Lipski” czy „Kosloski” to norma. Wielu Niemców ma żony Polki, a kilku ukończyło Akademię Obrony Narodowej w Warszawie. Dlatego oprócz służbowego angielskiego w prywatnych kontaktach chętnie używa się polskiego.

W 2014 roku dwie zmiany żołnierzy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego ze Szczecina wyjechały do Kabulu, aby brać udział w kończącej się misji Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF). Na początku grudnia 2014, żołnierze Korpusu zaczęli kolejno wracać do Polski. Polacy wrócili do końca grudnia. 15 stycznia ostatnia grupa Niemców i Duńczyków wróciła do Szczecina, kończąc tym samym udział blisko 400 żołnierzy Korpusu w afgańskiej misji.
Podczas powitania, zastępca Dowódcy Korpusu generał Agner Rokos wspomniał o dwóch żołnierzach Korpusu, Polaku i Duńczyku, którzy stracili życie w Afganistanie i podkreślił, że była to szczególnie trudna misja zarówno dla żołnierzy, którzy wyjechali do Kabulu jak i dla tych, którzy zostali w Szczecinie: – Cieszę się, że nasi żołnierze wrócili już do Szczecina. Dziękuję wam za dobrą misję i mam nadzieję, że wykorzystacie wiedzę, którą tam nabyliście. Wierzę również, że pozostawiliście w Afganistanie dobrze funkcjonujące dowództwo, które przekształciło się w dowództwo obecnej misji Resolute Support.

Żołnierze Korpusu brali udział w misji ISAF trzykrotnie, w 2007, 2010 i 2014 roku. NATO-wska misja skończyła się pod koniec zeszłego roku i tym samym rozpoczęła się misja Resolute Support, która ma na celu szkolenie, doradzanie i asystowanie wojskom afgańskim.

Der deutsche Unteroffizier Lipski begrüßt seine Frau
Sierżanta Lipskiego w Szczecinie witała żonaZdjęcie: DW/Z. Plesner

Krytyczny moment dla Sojuszu

Na początku stycznia 2015 roku Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych NATO w Europie, generał Philip Mark Breedlove, złożył wizytę w Kwaterze Głównej Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie. Zgodnie z trójstronnym porozumieniem pomiędzy Danią, Niemcami i Polską, krajami założycielskimi Korpusu, podpisanym podczas szczytu NATO w Walii we wrześniu 2014 roku, szczecińska baza NATO rozpoczęła prace nad zwiększeniem swojej gotowości bojowej. Oznacza to, że jeszcze 2015 roku sztab Korpusu zwiększy liczbę etatów o blisko dwieście. Nie tylko wojskowych, ale i cywilnych. Generał Breedlove zwrócił uwagę na wyjątkową sytuację, w jakiej jest NATO: – To krytyczny moment dla Sojuszu i Europy jako całości. Musimy zmierzyć się z nowymi, w wielu aspektach bardziej złożonymi, wyzwaniami zarówno strategicznymi jak i operacyjnymi. Nowy czas adaptacji będzie wymagał innowacyjności, zdecydowanych pomysłów i kreatywnego przekonstruowania. Przede wszystkim, potrzebujemy silnego zaangażowania dla tworzenia wspólnych idei i wartości, jakie NATO wyznaje od samego początku – mówił amerykański generał.

Nato-Oberkommandeur General Philip Breedlove
gen. Philip BreedloveZdjęcie: picture-alliance/dpa

Oprócz podwyższenia stanu gotowości bojowej, w tym roku Korpus czekają największe z dotychczas prowadzonych ćwiczenia sztabowe „Compact Igel”. Odbędą się one pod koniec roku w rejonie Warszawy.

Oprócz Polaków, Niemców i Duńczyków w skład Sztabu Wielonarodowego Korpusu Północny Wschód w Szczecinie wchodzą już przedstawiciele 11 krajów, a 5 kolejnych chce zakończyć proces akcesyjny do połowy tego roku.

Zbigniew Plesner, Szczecin