1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Krytyka przemówienia Gaucka na Westerplatte. "Gruby błąd"

Bartosz Dudek2 września 2014

Szef "Partii Lewicy" Bernd Riexinger ostro skrytykował prezydenta Niemiec za to, że w czasie przemówienia na Westerplatte zażądał zdecydowanej reakcji Zachodu na konflikt rosyjsko-ukraiński.

https://p.dw.com/p/1D5VW
Deutschland Polen Gedenkfeier zum 75. Jahrestag des Beginns des Zweiten Weltkriegs
Prezydenci Gauck i Komorowski w czasie uroczystości na Westerplatte (1.09.14)Zdjęcie: picture-alliance/dpa

- Cieszyłbym się, gdyby prezydent wykazał więcej wstrzemięźliwości na polu polityki zagranicznej - powiedział Riexienger w wywiadzie dla portalu "Handelsblatt-Online". Słowa Joachima Gaucka akurat w rocznicę wybuchu wojny dowodzą, jego zdaniem, braku wyczucia. - To utrudnia starania o deeskalację konfliktu na Ukrainie - stwierdził polityk "Partii Lewicy".

Fundamentem pokojowej Europy jest zgoda - wzajemne obarczanie się winą jest igraniem z ogniem - podkreślił Riexinger. Szczególnie Niemcy wschodni wiedzą, że "do utrzymania pokoju potrzebna jest zgoda z Rosją". Stosowny fragment przemówienia Gaucka polityk "Partii Lewicy" określił mianem "grubego błędu". Krytyczny komentarz na ten temat zamieściła też liberalna "Sueddeutsche Zeitung". "Prezydent Niemiec sprawuje inną funkcję niż sekretarz generalny NATO. Werbalne potrząsanie szabelką nie leży w jego kompetencjach" - skomentował we wtorek (2.09.14) monachijski dziennik.

W obronie prezydenta stanął wiceszef niemieckich socjaldemokratów Ralf Stegner. W wywiadzie dla dziennika "Frankfurter Rundschau" polityk SPD powiedział, że nie każdy musi podzielać opinie Gaucka i można go też krytykować. Jednak twierdzenie, że przemówienie prezydenta zagraża pokojowi światowemu to "groteskowe mylenie przyczyn i skutków".

W czasie przemówienia w czasie uroczystości upamiętniających wybuch II wojny światowej na Westerplatte, Joachim Gauck powiedział, że historia uczy, iü ustępstwa terytorialne tylko zaostrzają apetyt agresorów. Dlatego zapowiedział zdecydowaną reakcję na działania Rosjan.

tagesschau.de / Bartosz Dudek