1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prawa człowieka w Niemczech w ogniu krytyki

DPA / Iwona D. Metzner5 maja 2015

Niemcy będą konfrontowane w Genewie (5-6.05) z pytaniami na temat stygmatyzowania mniejszości w ich kraju. Niemiecka delegacja odpowie na nie przed Komitetem ONZ ds. Likwidacji Wszelkich Form Dyskryminacji Rasowej.

https://p.dw.com/p/1FKLt
Dresden Pegida Demonstration 12.01.2015
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/A. Burgi

Dla Berlina nie będą to przyjemne konsultacje. Dziś po południu (5.05) delegacja rządu Niemiec będzie odpowiadać w Genewie na pytania niezależnych ekspertów na temat ksenofobii i rasizmu w Niemczech. Jeszcze przed ostatnim monitorowaniem realizacji przez Niemcy Konwencji ONZ z 1969 roku w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej, aktywiści na rzecz praw człowieka wezwali rząd Niemiec do podjęcia zdecydowanych działań.

Rasizm obecny w całym społeczeństwie

Demonstracje ruchu Pegida dobitnie świadczą o "obecności rasizmu w Niemczech nie tylko w środowisku skrajnie prawicowym, lecz w całym społeczeństwie”, uważa Niemiecki Instytut Praw Człowieka. Szefowa Instytutu Petra Follmar-Otto ma nadzieję, że dzięki genewskim konsultacjom"zwalaczanie rasizmu stanie się wreszcie ważnym obszarem interwencji politycznych".

Selmin Caliskan, sekretarz generalna niemieckiej sekcji Amnesty International jest zdania, że niektórzy politycy i partie za mało konsekwentnie reagują na resentymenty, stereotypy i uprzedzenia. To, w jej opinii, powoduje „napiętnowanie mniejszości”, co na przykład robi ruch Pegida.

Berlin wysłał na dwudniowe konsultacje do Genewy przedstawicieli resortów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych jak również policji i innych instytucji. Na czele delegacji stoi Almut Wittling-Vogel, szefowa departamentu praw człowieka w ministerstwie sprawiedliwości.

Zalecenia dla niemieckiego rządu

18 niezależnych ekspertów Komitetu ONZ opublikuje po spotakaniu zalecenia dla niemieckiego rządu w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej i przeciwko rasizmowi.

Wcześniej przedłożono Komitetowi raport rządowy dotyczący realizacji Konwencji ONZ jak i raporty różnych organizacji obrony praw człowieka, które wskazują na deficyty, krytykując między innymi policyjny „Racial Profiling” (forma rasizmu polegająca na zatrzymywaniu i kontrolowaniu pojazdów i osób należących do określonych grup etnicznych, red.)

Racial Profiling podważa zaufanie mniejszości do policji

Niemiecka policja legitymuje i kontroluje na przykład w pociągach pasażerów o ciemniejszym kolorze skóry, co jest sprzeczne z oenzetowskim zakazem wszelkiej dyskryminacji. Amnesty International uważa, że tego typu praktyki podważają zaufanie mniejszości etnicznych do policji w Niemczech i mogą poglębuiać uprzedzenia wobec mniejszości wśród osób, które są świadkami takich kontroli.

W raporcie rządowym zaprzecza się systematycznemu stosowaniu „Racial Profiling” przez niemiecką policję.

Organizacje praw człowieka krytykują też fakt, że w niektórych niemieckich miastach i komunach zamyka się uchodźcom dostęp do rynku mieszkaniowego. Poza tym ofiarom dyskryminacji rasowej jest stosunkowo trudno dochodzić swoich praw przed sądem.

DPA / Iwona D. Metzner