1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Konkurs „Młodzież debatuje". Finał w Warszawie

Vera Freitag, DW / Iwona D. Metzner23 października 2014

Ivan Michňa, 18-letni uczeń z Czech, jest jednym z szesnastu młodych ludzi, którzy doszli do finału konkursu „Młodzież debatuje”. W Warszawie uczeń z Pragi stanie w szranki z zagraniczną konkurencją.

https://p.dw.com/p/1Da1f
Ivan Michna aus Tschechien, Teilnehmer bei Jugend debattiert international
Zdjęcie: Goethe-Institut

Ivan Michňa ma już za sobą trzy dni debat z młodymi ludźmi z krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Dziś jest półfinał. Uczestnicy mają odpowiedzieć na pytanie, czy pomniki, które nie odpowiadają duchowi czasu, powinno się usunąć?”

Ivan Michňa reprezentuje stronę PRO. Daną pozycję losuje się tuż przed rozpoczęciem debaty. Obojętnie czy uczestnicy reprezentują stronę pro czy też kontra, muszą zainteresować nietuzinkowymi argumentami.

- Szczególnie podoba mi się, że przed debatą możemy zdokumentować dany temat – opowiada Ivan.

Bo jury zwraca baczną uwagę na to, czy młodzi są dobrze merytorycznie przygotowani do debaty.

Schülerwettbewerb Jugend debattiert international in Warschau, Polen
Jeden z uczestników debat, Ivan Michňa z CzechZdjęcie: DW/V. Freitag

Podobnie jak inni uczestnicy konkursu, również Ivan może posługiwać się w czasie debaty przykładami z własnego kraju. Wiele uczennic i uczniów pochodzi z krajów byłego ZSRR; z Estonii, Litwy i Łotwy. – Stawiając pomniki despotom, gloryfikujemy reżimy autorytarne i obrażamy ofiary – Ivan podkreślił na początku debaty. Jego argumentacja spotkała się z uznaniem jury. Przechodzi do finału. W końcu zajmie czwarte miejsce.

Organizatorzy konkursu dużą wagę przywiązują do tego, aby uczestnicy dyskutowali też na aktualne tematy polityczne.

Pytania, na które również dorośli nie znajdują odpowiedzi

Konkurs „Młodzież debatuje” powołano do życia ponad dziesięć lat temu. Jednym z inicjatorów był Ansgar Kemmann z Fundacji Gemeinnuetzige Hertie-Stiftung. Pierwotnie konkurs odbywał się wyłącznie w szkołach w Niemczech. Od 2005 roku projekt, współorganizowany przez Instytut Goethego, Fundację „Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość” oraz Hertie-Stiftung realizowany jest również w szkołach Europy Środkowej i Wschodniej; w Polsce, Czechach, Estonii, na Łotwie i Litwie, w Rosji, na Ukrainie i na Węgrzech. Językiem debat jest niemiecki.

Dla Ansgara Kemmanna spotkania młodzieży z Polski, Rosji i Ukrainy są czymś więcej niż tylko debatowaniem. Jemu chodzi również o sztukę słuchania; o zapoznanie się z argumentami drugiej strony. – Niekiedy stawiamy młodym ludziom pytania, na które również dorośli nie znajdują odpowiedzi – podkreśla Kemman.

Schülerwettbewerb Jugend debattiert international in Warschau, Polen
Ansgar Kemmann stawia na sztukę słuchaniaZdjęcie: DW/V. Freitag

„Pewnie, że rozmawiałyśmy o konflikcie we wschodniej Ukrainie”

Na finał do Warszawy pojechały też trzy uczennice z Rosji i Ukrainy. 16-letnia Daniela Radanowycz pochodzi ze Lwowa. W minionych dnach dyskutowała na podium z rosyjską rywalką. Po męczącej debacie, w której obie nierzadko reprezentowały odmienne poglądy, dziewczyny padły sobie w ramiona.

– Pewnie, że rozmawiałyśmy też o konflikcie we wschodniej Ukrainie – opowiada młoda Ukrainka. – Bo interesuje mnie, co inni mają na ten temat do powiedzenia.

Debaty do późnej nocy

Podczas kolacji albo w pokoju hotelowym, debaty toczą się dalej. 19-letni Kajetan Tyliński mówi, że we własnym gronie dyskutuje się wtedy bardzo wrażliwe tematy polityczne i społeczne.

Parę lat temu Kajetan był jednym z uczestników debat. Teraz jest mentorem i jurorem. Opowiada, że ostatniej nocy godzinami namiętnie dyskutowali na temat aborcji i homoseksualizmu.

Vera Freitag / Iwona D. Metzner