1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Klubem ADAC interesuje się prokuratura

Iwona-Danuta Metzner21 stycznia 2014

Mimo że ADAC obiecał drobiazgowe zbadanie nieprawidłowości związanych z liczbą głosujących na „ulubiony samochód Niemców”, nie ustaje krytyka pod adresem tej organizacji.

https://p.dw.com/p/1AuOo
ADAC Zentrale Gebäude München
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Po upublicznieniu zafałszowanych wyników konkursu „Żółty Anioł” (motoryzacyjne Oscary, red.) prokuratura w Monachium rozważa możliwość wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

Według doniesienia prasowego może to być postępowanie przygotowawcze albo regularne śledztwo. Rzecznik monachijskiej prokuratury powiedział tabloidowi "Bild", że możliwymi znamionami czynu przestępczego są przekupność i przyjmowania korzyści majątkowych, nie chodzi tam jednak o oszustwo. Prokuratura nie podała terminu zakończenia czynności sprawdzających, związanych z doniesieniami medialnymi.

Prezes ADAC wyklucza fałszowanie wyników innych testów

Peter Meyer Präsident ADAC Allgemeiner Deutscher Automobilclub Magdeburg PK
Peter Meyer, prezes ADAC, nie zamierza ustępować ze stanowiskaZdjęcie: picture-alliance/dpa

Pomimo skandalu prezes ADAC Peter Meyer oświadczył, że nie zamierza ustępować ze stanowiska. – Gdy wiatr zawieje prosto w oczy, trzeba mu się oprzeć – oznajmił.

Prezes klubu ADAC ostrzegł przed stawianiem pod znakiem zapytania wiarygodności jego organizacji. Wykluczył przy tym fałszowanie wyników innych testów. W tym kontekście wymienił m.in. badanie zajazdów przy autostradach i fotelików samochodowych dla dzieci. - Nasze testy, mające na celu ochronę konsumentów, przeprowadza się według ustalonych i możliwych do skontrolowania kryteriów. Ponieważ w tych testach uczestniczą niekiedy firmy certyfikujące, manipulacje są tu wykluczone – doda Meyer.

Nie pierwszy przypadek manipulacji

Tymczasem Michael Ramstetter, były szef działu PR w ADAC, przyznał, że poważnie „podkręcił” liczbę osób, które uczestniczyły w wyborze „ulubionego auta Niemców”. Według dyrektora ADAC Karla Obermayera nie był to pierwszy przypadek manipulowania wynikami.

Minister transportu: ADAC to nie Hollywood!

ADAC Pannenhilfe Straßenwacht Gelbe Engel
Pomoc drogowa ADAC jest zawsze do dyspozycji kierowców w potrzebieZdjęcie: picture-alliance/dpa

Federalny minister transportu Alexander Dobrindt (CSU) wezwał kierownictwo ADAC do przywrócenia utraconego zaufania opinii publicznej do automobilklubu. Gazecie "Bild" powiedział, że trzeba będzie przyjrzeć się bliżej wszystkim przypadkom z przeszłości. Postulował, żeby ADAC skoncentrował się w przyszłości na swych podstawowych zadaniach, jakimi są usługi dla kierowców i reprezentowanie ich interesów.

- Życzyłbym sobie mniej widowiskowości i blasku. W końcu ADAC to nie Hollywood – zżymał się Dobrindt.

W przekonaniu eksperta samochodowego Ferdinanda Dudenhoeffera z Uniwersytetu Duisburg-Essen, ADAC w swojej obecnej strukturze poniósł fiasko. Zarzuca on koncernowi arogancję i megalomanię.

Renate Kuenast (Sojusz90/Zieloni), przewodnicząca Parlamentarnej Komisji Prawnej i Ochrony Konsumentów, wezwała inne organizacje do upubliczniania wyników wewnętrznych kontroli. W rozmowie z gazetę „Saarbruecker Zeitung” (21.01) Kuenast powiedziała, że wszystkie organizacje konsumenckie powinny wyjawić, „według jakich kryteriów przeprowadzają testy i ankiety i w jaki sposób kontrolują własny menedżment”. Kuenast postulowała także „powołanie rady, czy też kontrolerów z zewnątrz, którzy sprawdzaliby procedury przeprowadzania testów i ankiet.

Była szefowa frakcji Zielonych zarzuciła klubowi motoryzacyjnemu ADAC nie tylko popełnienie oszustwa, lecz również „prowadzenie dezorientującej polityki rynkowej”.

Wściekłość i bezradność personelu ADAC

Nie najlepszy nastrój panuje obecnie wśród pracowników ADAC. - Jest to mieszanina oburzenia, wściekłości i bezradności – powiedział Obermair. Przy tej okazji skrytykował pracowników, którzy przekazali wewnętrzne informacje mediom, „zamiast zwrócić się z tym do niego, do dyrektora, zwierzchnika Ramstettera”.

Klub ADAC zapowiedział, że zamierza zreformować własne struktury i postarać się o więcej transparencji. Dalszych konsekwencji personalnych nie przewiduje.

ADAC jest największym w Europie klubem motoryzacyjnym i największym stowarzyszeniem w Niemczech. Liczy 19 mln członków.

dpa, tagesschau.de, DW / Iwona D. Metzner

red. odp.: Małgorzata Matzke