Jan Dreger. Polski trener na medal

Puchary zdobyte na międzynarodowych mistrzostwach, zdjęcia i medale zdobią pokój trenera. - Ciężko na to pracowaliśmy - mówi dumnie Jan Dreger.

Gdzie tkwi klucz do sukcesu? - Determinacja - odpowiada krótko bokser, który swoją własną karierę zakończył Polsce w latach 90. Jak przyznaje, realia tamtych czasów nie pozwalały na finansowanie treningów. Wyjechał więc do Niemiec. Liczył, że tam uda mu się w pełni rozwinąć skrzydła. Szczęście jednak nie dopisało. - Nie trafiłem na takie trenera, który dałby mi szansę. Założyłem więc firmę krawiecką, trzeba było coś robić - wspomina Jan. Jednak firma szybko zbankrutowała. By ratować sytuację, wraz z żoną postanowił otworzyć firmę budowlaną.

Jednak choć zleceń nie brakowało, Dreger nigdy nie przestał marzyć o powrocie na ring. Jedyną opcją by znów założyć rękawice, było zostanie trenerem. Założył więc klub bokserski TV Alzay. Dziś trenuje w nim ponad 60 zawodników. - Najważniejsze, to się nie poddawać - podsumowuje trener.