1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Grecka demokracja w szoku

Elżbieta Stasik19 września 2013

Brutalne zamordowanie greckiego antyfaszysty i muzyka Pavlosa Fyssasa wstrząsnęło Grecją. Do trwającego od dwóch dni strajku doszły protesty przeciw skrajnie prawicowym siłom w kraju.

https://p.dw.com/p/19kjX
Zdjęcie: Getty Images

Na pogrzeb Fyssasa w czwartkowe przedpołudnie (19.09) zebrało się ponad dwa tys. osób. Po wiadomości o jego zamordowaniu w licznych miastach Grecji doszło do zamieszek. Policja użyła gazu łzawiącego. Aresztowany w międzyczasie domniemany sprawca podejrzewany jest o sympatyzowanie z rosnącą w siłę skrajnie prawicową partią „Złoty Świt”. Partia zaprzecza związkom z morderstwem i grozi sądem dziennikarzom, którzy napiszą coś innego.

Ofiarą morderstwa był Pavlos Fyssas, popularny muzyk ateńskiej sceny hip-hopu i lewicowy aktywista. We wtorkowy wieczór w robotniczej dzielnicy Pireusu Keratsini oglądał w kafejce mecz Olympiakos Pireus - Paris St. Germain rozgrywany w ramach Ligii Mistrzów. Z niewyjaśnionych powodów w lokalu doszło do kłótni. Według zeznań świadków, 34-letniego muzyka i towarzyszące mu osoby zaatakowało na ulicy 15 napastników podających się za sympatyków „Złotego Świtu”. Tuż potem pojawił się 45-letni mężczyzna, który rzucił się na Fyssasa z nożem ciężko go raniąc. Sprawca nie był przedtem w lokalu. Najwyraźniej został wezwany sms-sem tylko po to, by zabił Fyssasa, tłumaczyli świadkowie. Pavlos Fyssas zmarł w szpitalu w środę rano.

Pavlos Fyssas griechischer Sänger Archiv 2011
Muzyk i antyfaszysta Pavlos Fyssas, 2011Zdjęcie: picture alliance/AP Photo

„Zbrodnia rozpracowana do ostatniego szczegółu

Już podział ról świadczy o nieznanym dotąd stopniu przestępczej energii, powiedział w greckiej telewizji 'Skai' Konstantinos Logothetis, były wiceszef zrzeszenia greckich sędziów. – Morderca nie miał nic wspólnego z awanturą wybuchłą w lokalu, nie działał w afekcie, wszystko wskazuje na to, że został wezwany tylko, po to, by dokonał morderstwa – wyjaśniał doświadczony sędzia. Jego zdaniem morderca dysponował odpowiednią przestępczą energią, doświadczeniem i wolą zabicia. „Chodzi więc o przestępstwo przygotowane do najdrobniejszego szczegółu” – dodał Logothetis.

Griechenland Ausschreitungen bei Protesten in Keratsini - Athen
Zamieszki w Keratsini, gdzie zamordowany został FyssasZdjęcie: Reuters

Morderstwo w Keratsini było ukoronowaniem całego szeregu politycznie umotywowanych aktów przemocy wstrząsającąych Grecją już od dłuższego czasu. W miniony piątek (13.09) w starciach neonazistów i antyfaszystów na przedmieściu Aten rannych zostało osiem osób. W weekend neonaziści zaatakowali na Peloponezie uroczystość poświęconą pamięci ofiar greckiej wojny domowej (1946-1949). Szef prawicowej populistycznej partii „Niezależnych Greków” Panos Kammenos, konkurujący ze „Złotym Świtem” o głosy wyborców, na wiecu w północnogreckiej miejscowości wypoczynkowej zachęcał swoich sympatyków do linczu na socjalistycznym burmistrzu miasteczka.

Szukanie właściwej strategii

Politolog Tassos Kokkinidis mówi w rozmowie z Deutsche Welle o niebezpieczenj polaryzacji politycznego krajobrazu Grecji. – Partie polityczne w Grecji koncentrują się na ochronie własnych, krótkowzrocznych interesów – uważa Kokkinidis. Wzajemne podkopywanie się jest ważniejsze, niż wypracowanie wspólnej strategii walki ze skrajnie prawicowymi tendencjami. Tymczaseum każdy musi zdawać sobie właściwie sprawę, że „Złoty Świt” jest przestępczą organizacją, dodaje politolog.

Griechenland Verdächtiger Ermordung Pavlos Fissas Killah P Goldene Morgenröte
Domniemany sprawca morderstwaZdjęcie: REUTERS/EUROKINISSI

Po morderstwie na Fyssasie konswerwatywny minister ds. porządku publicznego, Nikos Dendias odwołał swoją wizytę roboczą w Rzymie i wystąpił przed kamerami telewizyjnymi, by uspokoić opinię publiczną. Zapowiedział politykę silnej ręki: „Wobec tych ‘wydarzeń' rząd nie może zostać bezczynny i wyraźnie zaostrzy kary za tworzenie organizacji przestępczych”, zapowiedział. Podkreślił też, że równie ważne jest dojście do porozumienia wszystkich politycznych sił w kraju co do sposobów obchodzenia się z faszyzmem i umotywowaną politycznie przemocą.

Strach przed eskalacją przemocy

Politolog Kokkinidis wątpi, że zapowiedź ta może przynieść efekty. Lewicowa Syriza, druga co do popularności partia w Grecji praktycznie odrzuciła już propozycję wypracowania takiej wspólnej strategii. Odpowiedzialnością za rosnącą, politycznie umotywowaną gotowość do przemocy obarcza bowiem obecny rząd. Kokkinidis obawia się, że po brutalnym zabiciu Fyssasa może dojść do eskalacji przemocy. - Już dzisiaj w socjalnych mediach kursują wezwania do odwetu i masowych demonstarcji przeciwko „Złotemu Świtowi – ostrzega politolog.

Tassos Kokkinidis / Politikwissenschaftler / Griechenland
Politolog Tassos KokkinidisZdjęcie: DW

Jego obawy wydają się uzasadnione. Późnym wieczorem w środę (18.09) niedaleko miejsca morderstwa w Keratsini doszło przy okazji „antyfaszystowskiego protestu” do starć demonstrantów z policją. Rzekomi anarchiści zaatakowali i podpalili posterunek policji, na co policja odpowiedziała gazem łzawiącym. Wiele osób zostało ranynch. Na demonstracji pojawił się też niespodziewanie populistyczny szef „Niezależnych Greków” Kammenos. Został pobity przez demonstrantów.

Griechenland Rechtsextremisten Rechte Partei Goldene Morgenröte Chryssi Avgi Golden Dawn
W maju 2012 "Złoty Świt" wszedł do greckiego parlamentuZdjęcie: picture-alliance/dpa

Rzecznik Praw Człowieka Rady Europy dawno już domagał się zakazu działalności „Złotego Świtu”. Według informacji ateńskiego portalu 'To Vima' grecki rząd poważnie zastanawia się dziś nad taką opcją. Zwalczanie skrajnej prawicy politycznymi środkami już nie wystarcza, ostrzegł w greckiej telewizji Nikos Xydakis, szef konserwatywnego dziennika „Kathimerini”. – Demokracja oznacza wolność i tolerancję wobec wszystkich, ale nie wobec tych, którzy chcą znieść naszą demokrację. Do dzisiaj z niej korzystają. Teraz czas, by poczuli żelazną rękę demokracji – powiedział Xydakis.

Jannis Papadimitriou / Elżbieta Stasik

red. odp.: Barbara Cöllen