1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Francja i Niemcy: Paryż będzie oszczędzał, jeżeli Berlin będzie inwestował

Elżbieta Stasik20 października 2014

Ministrowie gospodarki i finansów Francji i Niemiec spotykają się w poniedziałek (20.10) w Berlinie. Socjaliści mają w zanadrzu oryginalny pomysł.

https://p.dw.com/p/1DYdL
Straßenbau Deutschland
Zdjęcie: imago/Jochen Tack

Szefowie francuskiego resortu finansów Michel Sapin i gospodarki Emmanuel Macron domagają się, by w nadchodzących trzech latach Niemcy zaiwestowali dodatkowo tyle, ile chce zaoszczędzić Francja. – 50 miliardów euro oszczędności u nas i 50 miliardów euro dodatkowych inwestycji u was. Byłaby to dobra równowaga – orzekli obydwaj francuscy socjaliści na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Niemcy mogą – Francja nie“

– Niemcy powinni inwestować w naszym kolektywnym interesie – podkreślił Emmanuel Macron. Przy rozsądnej polityce budżetowej Niemcy bez trudu mogą wygospodarować te 50 mld euro. Francji tymczasem brakuje środków na ekstra wydatki. Obydwaj francuscy ministrowie ostrzegli jednocześnie przed „przesadną polityką oszczędnościową”. – W krajach, które muszą skonsolidować swoje budżety, chodzi o to, by utrzymać poziom państwowych inwestycji. I to robimy – wyjaśnił Sapin.

Pogorszenie koniunktury w Europie sprawiło, że w UE znowu rozgorzała dyskusja nad znalezieniem równowagi między polityką oszczędnościową a nakręcaną przez inwestycje polityką wzrostu. Francja także w dwóch następnych latach nie zdoła zmniejszyć deficytu poniżej trzyprocentowego pułapu wymaganego od państw strefy euro i stała się prawdziwym problemem. Także w Niemczech nastąpiło spowolnienie wzrostu gospodarczego. Na rok 2014 rząd obniżył prognozę wzrostu gospodarczego z oczekiwanego 1,8 procenta do 1,2 procenta. Na rok 2015 mowa jest o wzroście o 1,3 procent.

Spotkanie w Berlinie

Paris Michel Sapin Emmanuel Macron 15.09.2014
Francuscy ministrowie Macron (z l.) i SapinZdjęcie: Alain Jocard/AFP/Getty Images

W tej sytuacji Sapin i Macron spotykają się w poniedziałek w Berlinie z niemieckim ministrem finansów Wolfgangiem Schäuble (CDU) i szefem ministerstwa gospodarki Sigmarem Gabrielem (SPD). Celem jest wypracowanie możliwości wspierania inwestycji. Gabriel i Macron zlecili czołowym ekonomistom ze swoich krajów przygotowanie wspólnego dokumentu o potrzebach reform w Niemczech i we Francji. Przede wszystkim chodzi o propozycje reform strukturalnych, w tym instrumentów pobudzenia inwestycji.

Wolfgang Schäuble wyjaśnił w weekend, że chce inwestycji, ale nie robiąc w 2015 roku nowych długów. – Musimy więcej inwestować i poprawić nasze zdolności konkurencyjne. Musimy to robić; jak najszybciej i konkretnie – powiedział polityk CDU na łamach „Welt am Sonntag”. Na pytanie, czy wobec osłabienia koniunktury zamiar zerowego deficytu w 2015 roku jest jeszcze realny, stwierdził: „Z takiego założenia wychodzę”.

Jak wynika z danych ministerstwa finansów, osłabienie wzrostu gospodarczego nie odbiło się dotąd negatywnie na wpływach podatkowych. We wrześniu wpływy z podatków wzrosły w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku o 4,7 procent.

DW, dpa, afp, rtr / Elżbieta Stasik