1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: „To inne Powstanie Warszawskie”

Elżbieta Stasik29 lipca 2014

Szczególne muzeum Berlina „Topografia Terroru” szczególną wystawą honoruje polską Armię Krajową, pisze w swoim wtorkowym wydaniu (29.07) „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

https://p.dw.com/p/1Cl4H
Warschauer Aufstand 1944
Zdjęcie: Museum Warschauer Aufstand 1944 in Warschau

Do dzisiaj wstydem napawa wspomnienie wpadki byłego prezydenta Niemiec Romana Herzoga, kiedy przed swoją historyczną wizytą w Warszawie w 1994 roku pomylił Powstanie Warszawskie z powstaniem w warszawskim getcie, pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ). Bo też w Niemczech, konstatuje FAZ, pojęcia „Warszawa” i „powstanie” nieuchronnie kojarzą się ze „straszliwymi dniami wiosny 1943, z żydowskim ruchem oporu i jego nielicznymi ocalałymi bohaterami takimi jak Marek Edelman, z nieskończenie wieloma ofiarami i potwornym końcem z wysadzeniem synagogi i całkowitym zniszczeniem dzielnicy zwanej przez nazistów żydowską dzielnicą w Warszawie”. To inne Powstanie Warszawskie, to z 1944 roku, „w historycznym rozpracowywaniu niemieckich zbrodni w kraju sąsiadów, ciągle jeszcze odgrywa podrzędną rolę”, stwierdza frankfurcki dziennik.

Zmienić ma to specjalnie przygotowana dla berlińskiego muzeum Topografia terroru wystawa, prezentowana w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Sporządzona została po niemiecku i po angielsku, tym samym jest jasne, do kogo zostaje kierowana, komentuje FAZ: „Tę ważną część polskiej i europejskiej historii mają poznać niemieckojęzyczni berlińczycy i tysiące zwiedzających, którzy codziennie spacerują wzdłuż tablic wystawowych”.

W Polsce historię bohaterów Armii Krajowej zna każde dziecko, jest ona częścią heroicznej strony polskiej świadomości narodowej. Inna strona tej świadomości – zauważa FAZ – naznaczona jest obawą przed stygmatyzowaniem „współsprawców”, choć Polacy, przede wszystkim oczywiście Żydzi cierpieli pod nazizmem jak żaden inny naród. Kontrowersje budzi też rola Armii Czerwonej, która z jednej strony przyszła na pomoc za późno, z drugiej tkwiąca Polakom we krwi antysowieckość sprawia, że trudno im uznać udział czerwonoarmistów w walkach.

Poznaniu tych skomplikowanych aspektów polskiej historii może pomóc wystawa w Berlinie, podobnie jak otwarte w ubiegłym roku Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. „To i owo zmieniło się w ostatnich latach w Warszawie, w Berlinie, w stosunkach między tymi dwoma sąsiedzkimi krajami”, stwierdza „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Stojąc przed prezentowanymi częściowo na wolnym powietrzu tablicami Topografii Terroru patrzy się na szarą bryłę dzisiejszego Ministerstwa Finansów, byłego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy, w którym miał swą siedzibę szef SS Heinrich Himmler i w którym została podjęta decyzja o zrównaniu z ziemią Warszawy. Fakty te zwiedzający pozna na wystawie, ale będzie miał też możność zetknięcia się z czymś więcej, daje do zrozumienia FAZ, bo z fenomenem polskiego patriotyzmu: „Zadziwiające i pobudzające, ile polskiego patriotyzmu przemawia z każdej linijki tekstów wystawy. Dużo w nich „radości” z jaką reagowała na Powstanie ludność cywilna. Wobec jego dramatycznych skutków dla miasta, to głęboko poruszające”.

oprac. Elżbieta Stasik