1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka ekspertka do Polaków w Niemczech: Uczcie dzieci po polsku

16 lutego 2011

Dwujęzyczność pomaga w rozwoju dziecka – głoszą badania naukowe. O trudnościach towarzyszących wychowaniu w kilku językach rozmawiamy z językoznawcą dr Elke Montanari.

https://p.dw.com/p/Qeyb
Dzieci emigrantów w jednym z berlińskich przedszkoliZdjęcie: picture-alliance/ZB

DW: Chyba każdy rodzic o cudzoziemskich korzeniach żyjący w Niemczech zadaje sobie pytanie, czy uczyć dziecko swojego języka ojczystego. Jakie argumenty mogą ku temu zachęcić?

Elke Montanari*: Język jest najważniejszym środkiem nawiązywania i pielęgnowania kontaktów z rodziną, która mieszka w innym kraju. Poza tym dla dzieci ważne jest, aby pierwszy język, którego uczą się od rodziców, poznawały w doskonałej jakości. Na tej podstawie o wiele szybciej i łatwiej opanują drugi język.

DW: Polscy rodzice mogą mieć dylemat, bo język polski nie cieszy się takim prestiżem jak angielski, francuski czy hiszpański...

EM: Rzeczywiście na zewnątrz istnieje pewne zróżnicowanie. Kiedy dziecko z niemiecko-angielskiego związku mówi po angielsku, jest chwalone przez otoczenie. Utwierdza to rodziców w przekonaniu, że wielojęzyczne wychowanie było dobrą decyzją. W przypadku mniej popularnych języków postronne osoby często wyrażają swoje wątpliwości, czy taka nauka jest dla dziecka przydatna. Każdy z rodziców powinien jednak wiedzieć, że jego język ojczysty jest wartościowy i fakt, że nim włada, jest powodem do dumy.

DW: Kiedy należy rozpocząć wielojęzyczne wychowanie?

EM: Warto zacząć jeszcze przed przyjściem dziecka na świat. Wtedy rodzice mają czas, aby poczytać na ten temat i zasięgnąć fachowej porady. A już na pewno należy zacząć w momencie narodzin dziecka.

"Jedna osoba - jeden język"

DW: Z fachowych poradników rodzice mogą dowiedzieć się, że powinni oddzielać używane języki. W jaki sposób?

Dr. Elke Montanari
dr Elke Montanari jest m. in. autorką poradnika dla małżeństw mieszanychZdjęcie: Dr. Elke Montanari

EM: Najpopularniejszą metodą jest zasada jedna osoba – jeden język. Pasuje ona do tych par, w których każdy wychował się w jednym – różnym od siebie – języku i na dodatek zna język swojego partnera. To doskonała reguła dla polsko-niemieckiej pary, w której polska część rozumie niemiecki, a niemiecka – polski. Inną popularną zasadą jest mówienie w domu w jednym języku (np. polskim), a poza domem – w języku otoczenia. W takim przypadku rodzice powinni zadbać o to, aby dzieci miały wystarczająco dużo kontaktów poza domem z osobami, które mówią poprawnie po niemiecku.

DW: Niejednokrotnie poza domem rodzice decydują się na używanie języka otoczenia przez wzgląd na innych.

EM: Wybór pozostawiam rodzicom. Ja osobiście jestem zawsze konsekwentna i staram się pokazać swoim dzieciom, że nasz wspólny język jest na tyle dobry, by używać go we wszystkich sytuacjach życiowych. Jeśli zaś towarzyszą nam osoby, które nie rozumieją tego języka, powtarzam dane zdanie w języku otoczenia lub wyjaśniam krótko, o co chodzi.

Jak najwięcej kontaktu z językiem

DW: Trudniej jest już w trójjęzycznej rodzinie, w której matka jest na przykład Polką, ojciec Hiszpanem, oboje zaś rozmawiają ze sobą po niemiecku.

EM: To częste przypadki. Najważniejsze, aby wszystkie trzy języki były używane równie intensywnie. Dzieci już w wieku niecałych dwóch lat potrafią rozpoznać, jaki język jest w użyciu. Kiedy dany język będzie rzadko używany, dzieci zniechęcą się do jego nauki. Warto zatem szukać oparcia w otoczeniu i kontaktować się z osobami, które używają danego języka.

DW: Niektórzy rodzice decydują się na wprowadzenie drugiego języka nieco później, kiedy dziecko dobrze już włada niemieckim. Czy to dobry pomysł?

EM: Człowiek może się uczyć przez całe życie. Rodzicom bardzo trudno jednak jest zmienić język i być konsekwentnym. Dla dzieci to dziwna sytuacja, kiedy nagle rodzic zaczyna do nich mówić w innym języku. Jeśli jednak taka sytuacja zaistnieje, radzę stopniowo wprowadzać nowy język, początkowo przez kilka minut dziennie, wspólną zabawę w nowym języku, oglądanie książek.

Polen WM Fussball Podolski Klose Flash-Galerie
W Niemczech żyje szacunkowo ok. 2 mln ludzi polskiego pochodzeniaZdjęcie: DW

DW: Ucząc kilku języków równocześnie, rodzice doświadczają, że dziecko nie odpowiada w języku ojca czy matki, tylko w języku otoczenia. Jak reagować w takich przypadkach?

EM: Kiedy dziecku coś dolega albo czegoś się boi, należy zaakceptować jego wypowiedź tak jak się pojawia. Dotyczy to także nieśmiałych i małomównych dzieci. W przypadku pewnych siebie dzieci rodzic może powiedzieć: „kiedy mówię do ciebie po polsku, chcę abyś odpowiadał po polsku”. Wtedy trzeba udzielić dzieciom małych wskazówek. Na przykład dziecko opowiada o swoim dniu w przedszkolu: „Mein Freund hat heute einen Bagger mitgebracht”. Wtedy można po polsku powtórzyć: „Co proszę? Twój kolega przyniósł do przedszkola koparkę?”. W ten sposób dziecko usłyszy jeszcze raz słowa, których być może mu brakuje.

Mieszanie języków

Polen Polnischunterrischt
W niektórych regionach Niemiec dzieci Polonii mogą uczyć się języka polskiego w ramach lekcji uzupełniających w szkoleZdjęcie: DW

DW: Inna sytuacja dotyczy mieszania języków. Czasem dzieci, władając już co najmniej dwoma językami, przenoszą reguły gramatyczne jednego języka na drugi. Czy w takim przypadku należy je poprawiać?

EM: Nie, bo to ważny krok rozwojowy. Badania naukowe pokazały, że sytuacje takie dotyczą zaawansowanych wielojęzycznych dzieci, które potrafią połączyć dwa systemy gramatyczne w jeden. Jednocześnie dzieci uczą się, że z niektórymi osobami mogą mówić tylko w jednym języku i wystrzegają się mieszania w ich towarzystwie.

DW: Wielu rodziców nie zadowala się nauczaniem dzieci języka mówionego i chce przyswoić im również język pisany. Kiedy najlepiej rozpocząć naukę pisania w innym języku?

EM: Bądźmy realistami i nie stawiajmy poprzeczki zbyt wysoko. Opanowanie języka pisanego w wieku dziecięcym zdarza się rzadko. W domu rodzinnym powinniśmy się ograniczyć do mówienia i czytania w danym języku. Nauka pisania dobrze funkcjonuje poza domem, na przykład na specjalnym kursie językowym dla dzieci.

DW: Co jest celem udanego wielojęzycznego wychowania?

EM: Gdy dzieci chętnie używają swoich języków. Za takie uznaję nawet sytuację, kiedy dziecko z zainteresowaniem ogląda polską audycję, pomimo tego, że odpowiada cały czas po niemiecku.

Rozmawiała Katarzyna Domagała-Pereira

*Dr Elke Montanari jest językoznawcą w Instytucie Języka Niemieckiego i Literatury Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Heidelbergu. Centralnym punktem jej pracy naukowej jest wielojęzyczność. Jest autorką fachowych podręczników na ten temat, prowadzi wykłady dla rodziców, wychowawców i nauczycieli. Jej dzieci wychowywane są dwujęzycznie (niemiecki i włoski).

red. odp. Bartosz Dudek