1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zjazd partii w Erfurcie

23 października 2011

Cztery lata od chwili założenia, niemiecka Die Linke doczekała się pierwszego oficjalnego programu partii. Jednocześnie skorygowała kontrowersyjną uchwałę ws. polityki narkotykowej.

https://p.dw.com/p/12xGJ
Oskar Lafontaine na kongresie partii Die Linke. Erfurt 2011Zdjęcie: dapd

Na kongresie partii Die Linke 503 delegatów zaaprobowało dziś (23.10) projekt zarządu partii, 4 głosowało przeciw a 12 wstrzymało się od głosu. Odpowiada to aprobacie rzędu 96,9 procent. Tym samym wyraźnie przekroczono 90 procent, ustalone przez kierownictwo partii i frakcji.

Ostatnie słowo będzie należało do blisko 70 tysięcy członków partii w pragłosowaniu, które ma być zamknięte do końca tego roku.

Oskar Lafontaine Bundesparteitag der Partei Die Linke in Erfurt 2011 Flash-Galerie
Na kongresie w Erfurcie uchwalono pierwszy oficjalny projekt programu partiiZdjęcie: picture-alliance/dpa

Die Linke myśli o radykalnych zmianach

Zgodnie z projektem programu Die Linke dąży do radykalnej zmiany systemu politycznego w Niemczech; do demokratycznego socjalizmu. Chce upaństwowić banki i koncerny energetyczne oraz wyżej opodatkować spadki, dochody koncernów i duże majątki. Opowiada się za wprowadzeniem w dalszej przyszłości 30-godzinnego tygodnia pracy i płacy minimalnej w wysokości 60 procent przeciętnego wynagrodzenia. Nadto żąda zniesienia zasiłku socjalnego tzw. Hartz IV i odstąpienia od podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat.

Polityka zagraniczna i bezpieczeństwa

Oskar Lafontaine Klaus Ernst, Gregor Gysi Bundesparteitag der Partei Die Linke in Erfurt 2011
Oskar Lafontaine, Klaus Ernst i Gregor Gysi w Erfurcie, 23.10.2011Zdjęcie: dapd

Partia Die Linke żąda rozwiązania NATO, zakończenia wszystkich operacji militarnych Bundeswehry i zakazu eksportu broni. "To kamień milowy w naszej historii" - powiedział delegatom szef partii Klaus Ernst przed uchwaleniem tekstu projektu.

Zalegalizowanie narkotyków?

Zaskoczeniem było włączenie do projektu programu partii, jako długofalowego celu, legalizacji wszystkich narkotyków z heroiną i kokainą włącznie. Po gwałtownej krytyce Die Linke skorygowała jednak w Erfurcie sporną uchwałę. W sobotę wieczorem Ernst zaproponował uzupełnienie tego punktu. Wyjaśnił, że chodzi tu o "odkryminalizowanie uzależnionych, zorganizowanie im pomocy i wydawanie narkotyków w sposób legalny i kontrolowany" (W pierwotnym zapisie była mowa o odkryminalizowaniu narkomanów i zalegalizowaniu w przyszłości konsumpcji wszystkich narkotyków).

Symbolbild, Kokainkonsum
Die Linke chce zalegalizować również konsumpcję kokainy i heroinyZdjęcie: dpa

Die Linke ostrzega

Dalej podkreślono, że partia Die Linke nie będzie uczestniczyła w żadnym rządzie, który dopuszcza operacje militarne Bundeswehry i promuje dozbrojenie, czy też wprowadza cięcia w sferze świadczeń socjalnych i utrudnia wypełnianie zadań przez służby publiczne.

"Partia od góry w dół"

Trzydniowy kongres partii Die Linke dobiegł dziś końca. W sumie wniesiono prawie 1400 propozycji poprawek do projektu programu partii. Wysoka liczba propozycji pozytywnie świadczy zdaniem Ernsta o kulturze debatowania w jego partii. "Jesteśmy partią od góry w dół" dodał lider Die Linke.

Część poprawek znalazła już swe odbicie w projekcie. Pod głosowanie poddano blisko 350 wniosków. 18 zostało przyjętych.

dpa, afp, spiegel-online / Iwona D. Metzner

red. odp.: Barbara Coellen