1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Dni Muzyki nad Odrą (7.-16.03.2008)

Elżbieta Stasik7 marca 2008

Koncertami we Frankfurcie nad Odrą i Zielonej Górze rozpoczynają się tradycyjne "Dni Muzyki nad Odrą“. Jest to cykl spotkań z muzyką klasyczną, jazzem i muzyką popularną.

https://p.dw.com/p/DKo3
"Sen nocy letniej" w wykonaniu artystów z Teatru Wielkiego Poznań
"Sen nocy letniej" w wykonaniu artystów z Teatru Wielkiego PoznańZdjęcie: Musikfesttage 2008 / Frankfurt
23 koncerty, od Bacha poprzez Mendelssona Bartholdy i Strawińskiego po Góreckiego i Pendereckiego, wieczory literackie, balet i film. Jak przystało na ponadgraniczny festiwal, także tegoroczne „Dni muzyki nad Odrą” oferują spotkania ze sztuką dalece wykraczającą poza granice jednego gatunku. Zawsze jest to sztuka na najwyższym poziomie. W tym roku festiwal jest wyjątkowy z jeszcze innych względów: pierwszy po zniesieniu kontroli granicznych jest dużym wydarzeniem artystycznym po obu stronach Odry. - Atmosfera w mieście wyraźnie się zmieniła. Sama to czuję. Już wcześniej chętnie bywałam w Słubicach, teraz robię to z jeszcze większą przyjemnością. Ide przez most, nie muszę wyciągać dowodu osobistego. Jest to swego rodzaju małe wyzwolenie. Tym bardziej cieszę się ze spotkania przyjaciół, z którymi od lat widujemy się na koncertach, z wyjazdu do Zielonej Góry i koncertu naszych orkiestr pod dyrekcją pana Grabowskiego. Dla mnie to jedno z wydarzeń festiwalu - mówi zastępca burmistrza Frankfurtu nad Odrą, Katja Wolle.
Krzysztof Penderecki
Krzysztof PendereckiZdjęcie: Musikfesttage 2008 / Frankfurt
Koncerty odbywają się we Frankfurcie nad Odrą i Zielonej Górze, w Słubicach, Eisenhüttenstadt i gościnnie w Łagowie i Berlinie. Dirk Kiefer, nowy dyrektor artystyczny festiwalu, który na co dzień żyje w Berlinie i w Londynie, rozszerzył ten krąg jeszcze bardziej. Zaprosił m.innymi brytyjską artystkę Cathie Boyd, z jej „wizualnym instrumentem”, którym towarzyszy Brandenburskiej Orkiestrze Państwowej we Frankfurcie i Orkiestrze Filharmonii Zielonogórskiej podczas wykonywania przez nie słynnej suity Igora Strawińskiego „Ognisty ptak”. - Jestem przekonany, że region ten, po obu stronach Odry ma szanse tylko wówczas, jeżeli jest w stanie spojrzeć poza czubek własnego nosa i traktować się jako europejski region w europejskim kontekście. Nie możemy patrzeć tylko ciągle na Poznań, Warszawę czy Berlin, musimy się widzieć jako część całości, sięgającej daleko poza nasze granice - opowiada Dirk Kiefer.

Krzysztof Penderecki nad Odrą

Organizatorzy z polskiej strony zaprosili obecną na festiwalu po raz pierwszy Białoruską Orkiestrę Radia i Telewizji.

- Ta orkiestra jest po raz pierwszy, przyjeżdża z całą ekipą telewizyjną. Będą reportaże, bo jest to ogromne wydarzenie dla nas. Penderecki jest po raz pierwszy w Zielonej Górze, po raz pierwszy w województwie i to będzie ogromne wydarzenie - tłumaczy wicedyrektor Filharmonii Zielonogórskiej, Jolanta Kiciak.

Zespół "Sofa"
Zespół "Sofa"Zdjęcie: Musikfesttage 2008 / Frankfurt
Mottem festiwalu są legendy, też rozumiane bardzo szeroko. I tak np. pod hasłem „Nieme legendy” prezentowane będą filmy nieme z lat 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku, a będzie im towarzyszył zespół muzyki kameralnej i grupa popowa grająca fragmenty „Kwartetu na koniec czasu” Oliviera Messiaensa w nowoczesnej aranżacji muzycznej. - Legendą jest sam Penderecki, który akurat nie ma legendarnych utworów, ale sam jest wielką legendą, czyli to też wpisuje się w ten tytuł - dodaje Jolanta Kiciak: Nie rozczaruje się też młoda publiczność. Przede wszystkim z myślą o niej zaproszone zostały niemiecka grupa „Nylon” i polska grupa „Sofa”, balansujące na granicy jazzu, chansons, muzyki elektronicznej i hip-hopu.

- Nie chcemy oferować programu wyłącznie dla młodej, czy tylko dla tradycyjnej publiczności. Naszą ambicją jest zatoczenie łuku obejmującego różne gatunki, tak żeby różne pokolenia spotykając się czuły się dobrze i wspólnie spędziły udany wieczór - wyjaśnia Dirk Kiefer.

„Dni muzyki nad Odrą” potrwają do 16 marca.