1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Debata generalna: Merkel zadowolona ze swoich rządów

Iwona-Danuta Metzner3 września 2013

W czasie ostatniej przed wyborami debaty generalnej w Bundestagu doszło do ostrej wymiany ciosów między Angelą Merkel a Peerem Steinbrueckiem. Debata ta jest jakby zapoczątkowaniem gorącej fazy kampanii wyborczej.

https://p.dw.com/p/19akV
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Kanclerz Angela Merkel z zadowoleniem podsumowała swoją kadencję. – To były cztery dobre lata dla Niemiec, ponieważ dziś wielu ludziom powodzi się lepiej, niż cztery lata temu.

Przedtem nawiązała do sytuacji w Syrii – Nie ma wątpliwości, że naruszono prawo międzynarodowe. To wymaga zdecydowanej odpowiedzi wspólnoty państw. Kanclerz dodała, że „Niemcy nie będą uczestniczyć w akcji zbrojnej”. – Jednak postaramy się znaleźć wspólną odpowiedź dla społeczności międzynarodowej. Mimo że Merkel zdaje sobie sprawę, iż będzie to raczej mało prawdopodobne, uważa, że powinno się wykorzystać „nawet tę najmniejszą szansę”.

Bundestagsdebatte Peer Steinbrück 03.09.2013
Peer Steinbrück rozprawia się w Bundestagu z rządami Angeli MerkelZdjęcie: picture-alliance/dpa

„Odrzucamy wrogość wobec uciekinierów”

Merkel napiętnowała akcje wymierzone przeciwko uciekinierom w Niemczech. – Wrogie podejście do straumatyzowanych uchodźców, którzy uciekli do Niemiec z nadzieją uzyskania schronienia przed wojną domową, albo prześladowaniami politycznymi, jest bulwersujące.

„Merkel architektką władzy, ale nie własnego kraju”

Steinbrueck okazał się bardziej agresywny. - Mamy za sobą cztery stracone lata – powiedział. – Potrzebujemy polityki, która nie tylko obserwuje i "odsiaduje". Kanclerz Merkel zarzucił, że jest architektką władzy, ale nie architektką własnego kraju.

Co zostało z planów zaostrzenia sankcji przeciwko błędom menedżerów? – pytał w Bundestagu Peer Steinbrueck.

W dalszej części wystąpienia polityk SPD przypomniał, że Angela Merkel wprawdzie obiecała, iż zaciągnie "czynszowy hamulec", ale partie CDU/CSU głosowały w Bundestagu przeciwko. Faworyzowanie przez chadecję dolnej granicy zarobków nie jest według Steinbruecka żadną ustawową płacą minimalną, jak ją sobie wyobraża opozycja. – To są etykiety na pustych butelkach – powiedział kandydat SPD na kanclerza.

Bundestagsdebatte Peer Steinbrück 03.09.2013
Peer Steinbrück: obietnice Merkel są jak etykiety na pustych butelkachZdjęcie: picture-alliance/dpa

Obecny gabinet rządowy jest według niego „najbardziej bezczynnym i najbardziej skłóconym, ale też najbardziej napuszonym gabinetem rządowym od chwili zjednoczenia Niemiec”.

Bruederle: „Statystyka wpadek Steinbruecka przypomina statystykę wypadków Fiata Punto”

Szef klubu parlamentarnego liberałów i czołowy kandydat FDP Rainer Bruederle, zarzucił rywalowi kanclerz Merkel, że prowadzi kampanię wyborczą poniżej pasa. Zarzut wobec Merkel, że w aferze podsłuchowej NSA naruszyła przysięgę służbową i nie chroniła Niemiec, był według niego nie do przyjęcia. – Tego się nie robi – powiedział Bruederle. O Steinbruecku powiedział, że „zawsze wie wszystko najlepiej, ale nie przyznaje się do własnych błędów”. - Statystyka Pana wpadek przypomina statystykę wypadków Fiata Punto. A zachowuje się Pan tak, jakby był Pan BMW klasy S, powiedział Bruederle.

Bundestagsdebatte Rainer Brüderle 03.09.2013
Rainer Brüderle do Steinbruecka: Zachowuje się Pan, jakby był BMW klasy S.Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Niezadowoleni

Czołowa kandydatka Zielonych Katrin Goering-Eckardt skrytykowała rząd, który myśli tylko w kategoriach „PKB i bonusów” i zarzuciła mu marazm. Konkretnie powiedziała, że kanclerz Merkel brak pomysłów na przyszłość.

Szef frakcji Partii Lewica Gregor Gysi dopiekł pozostałym frakcjom parlamentarnym: - We wszystkich punktach cechuje ich zawsze zgodność poglądów, jak w przypadku Hartz IV, rynku pracy, emerytury w wieku 67 lat. - Po Bundestagu można się pętać nawet w wieku 90 lat i nikomu to nawet nie podpadnie. Ale w tym wieku nie pokryje się dachu i to jest ta różnica – twierdzi Gysi.

Mimo że nie przeszedł wniosek opozycji w sprawie debaty na temat afery podsłuchowej tajnych służb, doszło do ostrej wymiany zdań na ten temat. Thomas Oppermann, dyrektor zarządzający frakcji parlamentarnej SPD, powiedział pod adresem koalicji: „Chcemy konkretnych uzgodnień ze Stanami Zjednoczonymi na temat ochrony podstawowych praw naszych obywateli”.

Natomiast pełniący taką samą funkcję w partii Zielonych Volker Beck domaga się debaty na temat podejścia do demaskatora Edwarda Snowdena. Powiedział, że jego partia chce dziś obradować na ten temat i uchwalić, że Edward Snowden może liczyć na przyjęcie w RFN.

tagesschau.de, dpa / Iwona D. Metzner

red. odp.: Andrzej Pawlak