1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Czołowe stanowiska UE nie obsadzone. Poślizg nie jest dramatem

Elżbieta Stasik17 lipca 2014

Fiaskiem zakończyła się próba znalezienia następców Van Rompuy’a i Ashton. Skomplikowane obsadzenie najwyższych stanowisk unijnych zostało przesunięte na koniec sierpnia.

https://p.dw.com/p/1CeMZ
EU Gipfel Brüssel 16.7.2014 Cameron
Zdjęcie: Thierry Charlier/AFP/Getty Images

W czwartek nad ranem (17.07.2014) bez wymiernego efektu zakończył się nadzwyczajny szczyt UE w Brukseli. Problematyczne okazało się zwłaszcza osiągnięcie porozumienia w sprawie obsadzenia stanowiska szefa unijnej dyplomacji. Włochy wysunęły kandydaturę minister spraw zagranicznych Federiki Mogherini.

Sprzeciwiły się temu przede wszystkim wschodnioeuropejskie kraje unijne, których zdaniem Mogherini jest zbyt przyjaźnie nastawiona do Rosji. Także z Parlamentu Europejskiego docierają krytyczne głosy poddające w wątpliwość przydatność włoskiej polityk do objęcia schedy po Catherine Ashton.

Podobnie trudne okazało się znalezienie następcy szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuy‘a. Za faworytkę uchodziła dotąd premier Danii Helle Thorning-Schmidt.

Potrzebne uwzględnienie różnych interesów

Kanclerz Niemiec Angela Merkel już przed szczytem uprzedziła, że nie liczy się z szybkim porozumieniem. Jest „bardzo prawdopodobne”, że na spotkaniu w Brukseli nie zapadną żadne decyzje, powiedziała.

Obsadzenie czołowych stanowisk unijnych wymaga pogodzenia interesów wszystkich 28 państw członkowskich UE. Trzeba też znaleźć równowagę między oczekiwaniami zarówno regionów, jak i sił politycznych. Istotną rolę odgrywa także płeć kandydatów. Przynajmniej jedno z czołowych stanowisk UE ma piastować kobieta.

Decyzje personalne mają zapaść na kolejnym nadzwyczajnym szczycie UE 30 sierpnia, poinformował prowadzący szczyt szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. - Nie jesteśmy jeszcze na etapie, który pozwoliłby na osiągnięcie konsensusu w sprawie całego pakietu nominacji – przyznał Van Rompuy. Zwłoka ta nie jest jednak dramatyczna. Także kanclerz Merkel jest przekonana, że w sierpniu zapadną „konkretne decyzje”.

(rtr, afp, dpa) / Elżbieta Stasik