1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Były SS-Mann Erich Priebke nie będzie pochowany w Argentynie

Aleksandra Jarecka12 października 2013

Argentyna odmówiła przejęcia zwłok zmarłego w piątek (11.10) w Rzymie nazisty Ericha Priebkego, mimo, że po II wojnie światowej żył w Argentynie do końca lat 90.

https://p.dw.com/p/19yWy
ehemaliger SS-Offizier, spricht am 10.05.1994 mit Journalisten in seinem Haus in Bariloche, Argentinien. Priebke hat zugegeben, am 23.03.1944 an der Erschießung von 335 italienischen Geiseln in Rom beteiligt gewesen zu sein.
Erich PriebkeZdjęcie: picture-alliance/dpa

Erich Priebke chciał być pochowany obok swojej żony w Argentynie, gdy niespodziewanie nadeszła z Buenos Aires na Twitterze wiadomość, że szef argentyńskiej dyplomacji Hector Timerman nie zgodził się na sprowadzenie do kraju zwłok Priebkego, mówiąc, „że Argentyna nie będzie akceptowała takiego afrontu wobec ludzkiej godności”. Decyzję Timermanna pochwaliły żydowskie organizacje w Argentynie.

Jeden z ostatnich przestępców wojennych

Stuletni Erich Priebke uchodził za jednego z ostatnich, żyjących jeszcze nazistów. O planach pochowania Priebkego w Argentynie poinformował jego adwokat Paolo Giachini. W jego mieszkaniu Priebke przebywał w częściowym areszcie domowym, po tym, jak w 1998 r. sąd apelacyjny skazał go na karę dożywotniego więzienia. Jednak z powodu podeszłego wieku wyrok ten złagodzono.

Priebke przewodził w 1944 r. egzekucji ponad 320 więźniów w kamieniołomach pod Rzymem. Po wojnie zbiegł on do Argentyny, gdzie mieszkał pod własnym nazwiskiem do 1994 r. w jednej z nadmorskich miejscowości. Dopiero później odkrył go amerykański dziennikarz, zajmujący się badaniami przestępstw w okresie narodowego socjalizmu i Ericha Priebkego wydalono do Włoch i osadzono w więzieniu wojskowym, by w rok później pobyt ten zamienić na areszt domowy.

Oddział egzekucyjny

Italien, Rom.- Festnahme von Zivilisten durch deutsche und italienische Soldaten nach dem Attentat in der Via Rasella auf eine Südtiroler Polizei-Einheit am 13. März 1944 vor dem Palazzo Baberini; die Festgenommenen wurden später als Repressalie in den Ardeatinischen Höhlen ermordet; PK 699
13.03.1944 rozstrzelano 335 więźniówZdjęcie: cc-by-sa-3.0/Bundesarchiv/Koch

23 marca 1944 r. włoscy partyzanci zabili 32 niemieckich żołnierzy z batalionu SS. W dzień później rozstrzelano w odwecie 335 więźniów w nieczynnych kamieniołomach w pobliżu Rzymu. Erich Priebke, jako dowódca SS był odpowiedzialny za sporządzenie listy więźniów przewidzianych do egzekucji. Wśród nich znalazło się też 75 Żydów. Priebke przyznał się do tego, że sam zastrzelił dwóch więźniów. Nigdy nie okazał skruchy i uzasadniał swoje działanie wykonywaniem rozkazu i niemożnością zapobieżenia tej egzekucji.

dpa, afp/ Alexandra Jarecka

Red.odp.: Małgorzata Matzke