1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Angela Merkel i jej polityka europejska. Będą zmiany? [ANALIZA]

Elżbieta Stasik26 września 2013

Niemieccy wyborcy zatwierdzili europejską politykę Angeli Merkel. Europejscy partnerzy chcą kontynuować ścisłą współpracę z kanclerz. Można się jednak spodziewać zmian.

https://p.dw.com/p/19oZb
From left, British Prime Minister David Cameron, Portugal's Prime Minister Pedro Passos Coelho, German Chancellor Angela Merkel and Finland's Prime Minister Jyrki Tapani Katainen share a word during a round table meeting at an EU summit in Brussels on Thursday, Dec. 13, 2012. In one whirlwind morning, the European Union nations agreed on the foundation of a fully-fledged banking union and Greece?s euro partners approved billions of euros in bailout loans that will prevent the nation from going bankrupt. (Foto:Geert Vanden Wijngaert/AP/dapd)
Zdjęcie: dapd

Jedno jest pewne: także przed wyborami w Niemczech Angela Merkel była na brukselskich parkietach wiodącą postacią. Po brawurowym zwycięstwie chrześcijańskiej demokracji pozycja kanclerz stała się jeszcze silniejsza. Mimo oporów, w zwalczaniu kryzysu euro uparcie hołdowała swojej dewizie „pomoc za reformy”. Teraz czuje się potwierdzona w swoim stanowisku. - Podstawowe zasady: musimy konsolidować, musimy reformować a za pomoc oczekujemy reform, nie zmienią się w znacznym stopniu - mówi w rozmowie z Deutsche Welle politolog Janis Emmanouilidis z brukselskiego think-tanku European Policy Centre (EPC). Ale można spodziewać się większego rozmachu. Przed wyborami w Niemczech niektóre tematy czekające w Brukseli na rozstrzygnięcie zostały odłożone, jak choćby unia bankowa czy kwestia dania Grecji więcej swobody przy spłacaniu przez nią kredytów. Wybory w każdym razie nie mogą dłużej tłumaczyć niezajmowania się tymi kwestiami.

Bez FDP może być czasami łatwiej

Dla polityki europejskiej ważny jest też kształt przyszłego niemieckiego rządu. Dotychczasowy partner koalicyjny Merkel, partia liberałów FDP, był czasami bardziej radykalny wobec dotkniętych kryzysem państw UE, niż Merkel i jej CDU. Brane teraz pod uwagę jako partnerzy koalicyjni - SPD i Sojusz 90/Zieloni skłonne są raczej do złagodzenia polityki oszczędnościowej i stawiają raczej na państwowe programy podkręcenia koniunktury. Janis Emmanouilidis wierzy, że prędzej czy później przebije się złagodzona wersja polityki oszczędnościowej, bo: „Jeżeli państwa te nie staną na nogi o własnych siłach, obecna recepta na kryzys nie będzie funkcjonowała”. Także kanclerz Merkel, jeszcze przed wyborami dała do zrozumienia, że jest gotowa pójść na ustępstwa wobec krajów nękanych kryzysem tak jak Grecja. O ile na rządy koalicyjne zdecydują się socjaldemokraci z SPD, co większość obserwatorów uważa za najbardziej prawdopodobne, rząd Niemiec może popchnąć tematy, które FDP hamowała. Takim projektem, które całym sercem wsparłaby SPD, jest podatek od transakcji finansowych.

Bildnummer: 59413255 Datum: 22.03.2013 Copyright: imago/fosphotos Merkel Out - Supporters of the ultra-right party Golden Dawn during a protest outside the Germany embassy in Athens on March 22, 2013 - ©xPanayiotisxTzamarosx/xFosphotos PUBLICATIONxINxGERxSUIxAUTxHUNxONLY Politik Demo Protest xas x2x 2013 quer Aufmacher premiumd Supporter political party Golden Dawn protest politics ultra-right flag banner Germany German Embassy Nationalists GRE GER o00 Beleidigung Angela Merkel Raus Deutschlandfeindlichkeit 59413255 Date 22 03 2013 Copyright Imago Merkel out Supporters of The Ultra Right Party Golden Dawn during a Protest outside The Germany Embassy in Athens ON March 22 2013 PUBLICATIONxINxGERxSUIxAUTxHUNxONLY politics Demonstration Protest x2x 2013 horizontal Highlight premiumd Supporter Political Party Golden Dawn Protest POLITICS Ultra Right Flag Banner Germany German Embassy GRE ger o00 Insult Angela Merkel out
Grecy nie są szczęśliwi z wyniku wyborów w NiemczechZdjęcie: imago stock&people

Strasburg chce w Berlinii wielkiej koalicji

Jednak niemieccy socjaldemokraci jeszcze się wahają. – Musieliśmy dość słono zapłacić za naszą pozycję partnera-juniora w wielkiej koalicji, dlatego teraz będziemy się dwa razy zastanawiać – mówi Deutsche Welle eurodeputowany z ramienia SPD, Jo Leinen. Szef jego klubu poselskiego (frakcji) w Parlamencie Europejskim, Austriak Hannes Swoboda, namawia jednak swoich berlińskich przyjaciół z SPD do przystąpienia do wielkiej koalicji. – Pilnie potrzebujemy w rządzie wpływu socjaldemokratów, by wcielić w życie progresywne reformy w Europie – z naciskiem podkreśla Swoboda. Jo Leinen jest bardziej wstrzemięźliwy. Chce, żeby SPD sprzedała się przynajmniej drogo. Ceną może być na przykład europejska polityka na rzecz wzrostu gospodarczego. – Potrzebne są bodźce prowadzące do wzrostu gospodarczego i zwiększenia zatrudnienia – uważa Leinen. SPD byłoby jednak trudno, gdyby ministerem finansów był nadal Wolfgang Schäuble. W wywiadzie dla „Leipziger Volkszeitung” polityk chrześcijańskiej demokracji postawił sprawę jasno: „Także jestem za wzrostem i miejscami pracy”. Ale to niewłaściwa droga, jeżeli miałoby się ją realizować zaciąganiem kolejnych długów. „Wyższe deficyty nie są rozwiązaniem, tylko zaostrzają jeszcze problem” - cytuje gazeta Wolfganga Schäuble.

Dzwonek alarmowy: AfD

CDU/CSU czuje presję już z innej strony: krytyczna wobec waluty euro Alternatywa dla Niemiec (AfD) nieomal weszłaby do Bundestagu, a jest to partia, która istnieje zaledwie od kilku miesięcy. Europejską strategię walki z kryzysem uważa za wyprzedaż niemieckich interesów i najchętniej oficjalnie wprowadziłaby znowu niemiecką markę. Eurodeputowany Leinen uważa AfD za nieporozumienie i efekt niedoinformowania społeczeństwa. – Społeczeństwo niemieckie niewiele wie o polityce europejskiej a zwłaszcza o kryzysie euro – mówi. – Pani Merkel i jej partia, ale też inni, nie wykorzystali podczas walki wyborczej okazji do dyskusji z ludźmi i wyjaśnienia wielu spraw. Efektem tego jest AfD – dodaje. Zdaniem Leinena wiele osób uważa, że Niemcy są przegranymi w tym kryzysie, ale „koniec końców zawsze są zwycięzcami”.

Gründungsparteitag der Alternative für Deutschland im Hotel Intercontinental, Berlin-Charlottenburg, Deutschland, am Sonntag, den 14.04.2013. Die Partei Alternative f r Deutschland verkauft im Foyer des Hotels Intercontinental Zettelkästen als Fanartikel mit dem Aufdruck «Da haben wir was angezettelt!». Foto: Martin Lejeune
AfD już wpłynęła na politykę w NiemczechZdjęcie: picture-alliance/dpa

Praktycznie takie samo zdanie ma polityczny konkurent socjaldemokraty w Parlamencie Europejskim. Markus Ferber, szef grupy CSU w PE ostrzega mówiąc o AfD: – Wyjście krajów kryzysowych ze strefy euro byłoby równoznaczne z brakiem odpowiedzialności i wiązałoby się z ryzykiem zagrożenia stabilności euro, co groziłoby też niemieckiemu eksportowi.

Politolog Janis Emmanouilidis dostrzega w popularności AfD też dobre strony. – Wzrosła konieczność konfrontacji z AfD i jej stanowiskiem, większa stała się potrzeba lepszego wyjaśniania polityki europejskiej, wytłumaczenia, dlaczego pewne rzeczy muszą być zrobione i myślę, że jest to plusem tych wyborów – wyjaśnia Emmanouilidis.

Christoph Hasselbach / Elżbieta Stasik

red. odp.: Bartosz Dudek