1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Analiza ekonomistów: Niemcy zarabiają na cudzoziemcach

Malgorzata Matzke27 listopada 2014

Imigranci płacą co prawda mniej podatków niż rdzenni Niemcy i częściej korzystają ze świadczeń socjalnych. Lecz w ogólnym rozrachunku dokładają się oni do budżetu państwa.

https://p.dw.com/p/1DvSx
Symbolbild Ausländische Studierende in Deutschland
Jakby nie patrzeć na problem: wykształcenie jest kluczem do sukcesu i dobrobytuZdjęcie: imago/Westend61

Żyjący w RFN cudzoziemcy bynajmniej nie są obciążeniem dla budżetu państwa; wręcz przeciwnie, wnoszą oni niemały wkład do państwowej kasy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Centrum Europejskich Badań Gospodarczych (ZEW), którzy opracowali analizę na ten temat na zlecenie Fundacji Bertelsmanna.

Zgodnie z obliczeniami ekonomistów każdy cudzoziemiec płaci w RFN z tytułu podatków i składek do systemów zabezpieczeń socjalnych przeciętnie 3300 euro więcej, niż wynosi suma pobieranych przez niego świadczeń.

6,6 mln mieszkańców Niemiec, legitymujących się zagranicznymi paszportami, miało więc czysty, roczny wkład do budżetu niemieckiego państwa w wysokości 22 mld euro, jak podano na prezentacji wyników analizy w Berlinie w czwartek (27.11).

Wykształcenie kluczem do dobrobytu

Analiza ta obala tym samym obiegowe przekonanie, że imigranci mieszkający w RFN obciążają niemiecki system zabezpieczeń socjalnych. Jeżeli przybywający do RFN czy mieszkający tu już cudzoziemcy legitymowaliby się lepszym wykształceniem, ich wkład do kasy państwa byłby jeszcze wyższy.

Jak wyliczyli naukowcy, jeżeli obecnie mieszkający tu cudzoziemcy w wieku do 30 lat, mieliby taki sam poziom wykształcenia, jak ich niemieccy rówieśnicy, obcokrajowcy z tej grupy wiekowej, przez możliwość zdobycia lepszej pracy, przez całe swoje życie wpłaciliby do kas państwa z tytułu podatków i składek socjalnych prawie 120 tys. euro więcej, niż w przypadku gorszego wykształcenia.

Jak sterować napływem imigrantów?

Autorzy analizy dostrzegają cały szereg pozytywnych efektów sterowanego napływu dobrze wykształconych obcokrajowców do RFN.

- Im lepsze kwalifikacje mają cudzoziemcy, tym wyższy jest ich wkład w systemy zabezpieczeń socjalnych i budżet państwa - podsumował wyniki pracy badawczej ekspert ZEW Holger Bonin.

Cudzoziemcy i naturalizowani Niemcy, w porównaniu ze rdzennymi Niemcami w tej samej grupie wiekowej legitymują się niższym wykształceniem i trudniej jest im dostać miejsce nauki zawodu. Z tego względu właśnie poprawa szans kształcenia imigrantów będzie jednym z tematów najbliższego szczytu integracyjnego, jaki kanclerz Angela Merkel zwołała do Berlina na przyszły poniedziałek (1.12) przedstawicieli krajów związkowych, federacji, organizacji społecznych i gospodarki.

afp, dpa / Małgorzata Matzke